"Nazywa innych szczujnią, a sam najbardziej szczuje". Łukasz Żygadło o Zembaczyńskim

Naprawdę szczytem absurdu i hipokryzji jest twierdzić, że winę za jakikolwiek akt agresji ponosi Telewizja Polska, zwłaszcza Odział Terenowy w Opolu.

Nigdy agresji słownej i werbalnej nie promowaliśmy, zawsze stanowczo się jej sprzeciwiamy i piętnujemy, również tę agresję słowną, którą tak często stosuje sam poseł Zembaczyński, nie tylko wobec swoich oponentów politycznych, ale również wobec TVP3 Opolu.

Nie będę nawet wyliczał, ile razy poseł mówił, że „kłamiemy” czy robimy „propagandę”.

Jeśli kłamiemy, to dlaczego poseł Zembaczyński nie zdecydował się podać nas do sądu? Czy gdyby miał dowody i pewność na kłamstwo nie wolałby wykorzystać tego w sądzie, żeby udowodnić nam nieprawdę? Nie zrobił tego, jednak potrafi stale szkalować dobre imię TVP3 Opole oraz dziennikarzy pracujących w stacji. Dziennikarzy przykładających się do pracy, staranie dobierających słowa i wyważających materiały.

Poseł Zembaczyński raz nawet pomówił naszą stację o udział w nagonce na chłopca, który popełnił samobójstwo. Nazwał naszą stację „szczujnią”.

Teraz kolejny raz miota oskarżeniami, jakoby to przez TVP3 Opolu miało dojść do ataku na niego.

To zbyt wiele, dlatego TVP3 Opolu podejmie kroki prawne wobec posła Zembaczyńskiego.

Jako dyrektor placówki chętnie podejmuję dyskusję, debatę, polemikę. Jednak musi ona odbywać się na poziomie.

Poseł Zembaczyński najwyraźniej tego nie rozumie. Wybrał styl agresywny, prowokacyjny, co niestety bardzo często niesie za sobą negatywne konsekwencja, które właśnie go spotkały. Problem w tym, że winą za atak, obarcza wszystkich, tylko nie siebie.