Pożar wybuchł około godziny 1 w nocy z soboty na niedzielę. Strażacy zostali zawiadomieni w momencie, gdy paliły się dwa samochody, zaparkowane obok siebie na podwórzu jednej z posesji w Przechodzie.
Kiedy dojechali na miejsce, paliły się kolejne dwa auta i drewniane zabudowanie altany. Pożar zagrażał też sąsiedniemu warsztatowi, ale ten budynek udało się strażakom obronić przed ogniem. Pojazdy spłonęły doszczętnie.
Policjanci z ekipy dochodzeniowo-śledczej zabezpieczyli na miejscu tajemniczą substancję, która mogła być użyta do podpalenia pojazdów. Spaliły się dwa volkswageny, audi i mercedes. Straty w przypadku dwóch samochodów i altany wynoszą 68 tysięcy złotych. Trwa szacowanie wartości dwóch kolejnych samochodów.
- Prawdopodobnie to było podpalenie, ale nie jesteśmy teraz w stanie stwierdzić tego jednoznacznie. Przyczyny pożaru będzie badał biegły - mówi asp. Magdalena Skrętkowicz z KPP w Nysie.
To kolejny ostatnio nocny pożar zaparkowanych samochodów na Opolszczyźnie. 1 maja spłonął mercedes w Konradowej koło Nysy. 15 maja spaliło się BMW w Opolu.
Czytaj także
Jak przygotować auto na mrozy? Sprawdź