Nysa, Prudnik. Nocą i w święta lekarz przyjmie tylko w powiecie

fot. KS
już nie będzie pełnił nocnych dyżurów. - To zły pomysł - komentuje dr Wiesława Bogacz (w środku).
już nie będzie pełnił nocnych dyżurów. - To zły pomysł - komentuje dr Wiesława Bogacz (w środku). fot. KS
Do lekarza nocą będzie dalej, trudniej i poczekamy w dłuższej kolejce. Środowiska lekarskie są oburzone szykowanymi zmianami. A przy okazji w Głuchołazach padnie oddział pediatryczny.

Oburzeni i przestraszeni są także pacjenci, mieszkańcy Głuchołaz, Głogówka, Paczkowa czy Otmuchowa, do których już dotarły informacje o zmianach. Od 1 marca nocna (od 18 do 8) oraz świąteczna opieka medyczna będzie zorganizowana na nowych zasadach. Jeden zespół lekarski, złożony z lekarza i pielęgniarki, będzie miał pod opieką 50 tysięcy mieszkańców rejonu, zamiast dotychczasowych 30 tysięcy. Na dodatek punkt nocnej opieki ma być, zgodnie z wytycznymi NFZ, tylko jeden w powiecie.

- Pracowaliśmy według starych zasad od 6 lat. Pacjenci byli przyzwyczajeni, mieli blisko, wygodnie, nie musieli czekać na wizytę - mówi dr Wiesława Bogacz, kierownik głuchołaskiego NZOZ-u Eskulap. - Miesięcznie przyjmowaliśmy tu ok. 700 osób w nocy czy w święta. Teraz wszyscy ci ludzie będą musieli jechać do Nysy. Decyzja zapadła bez naszego udziału.

Podobnie zlikwidowane zostaną punkty lekarskie w Głogówku, Paczkowie i Otmuchowie. Kto od marca zajmie się organizacją nocnych dyżurów, dowiemy się po zakończeniu przetargu NFZ, w połowie lutego. Wystartuje do niego prudnicka Optima Medycyna (w powiecie nyskim i prudnickim) oraz nyski ZOZ (w powiecie nyskim).

Ponad dwukrotne powiększenie rejonu działania spowoduje wydłużenie kolejek do nocnego lekarza.
- Wiem, że nyska przychodnia Rondo w niektóre noce przyjmowała nawet 80 - 90 samych dzieci - mówi jeden z lekarzy. - Teraz pacjentów może być dwa razy więcej, bo rejon jest znacznie większy. Kto jest w stanie przyjąć 200 chorych w czasie dyżuru? Jaka będzie jakość diagnozowania pod koniec takiej pracy? Ile godzin będzie się czekać na przyjęcie przez lekarza?

- Od 1999 roku lekarze podstawowej opieki zdrowotnej musieli się interesować nocną opieką swoich pacjentów - mówi Adam Szlęzak, prezes prudnickiej Optimy. Prudnickiej przychodni udało się skoordynować pracę 30 praktyk lekarskich w dwóch powiatach, obejmując w sumie 180 tys. mieszkańców. To ewenement w skali kraju. Teraz 10-letnie doświadczenia współpracy idą w odstawkę.

- Do tej pory to my mogliśmy decydować, gdzie będą się mieścić punkty nocnej
opieki medycznej. Mogliśmy to dostosować do lokalnych potrzeb - mówi Szlęzak. - Teraz w warunkach przetargu mamy narzucone, że punkt może być tylko jeden w powiecie. Staraliśmy się to zmienić jeszcze na etapie uzgodnień. Obawiam się, że po tych zmianach pacjenci mogą się po prostu pogubić, gdzie szukać pomocy.

Najgorsze skutki zmian odczują mieszkańcy Głuchołaz. Oddział pediatryczny w miejscowym szpitalu istnieje tylko dzięki połączeniu lekarskich dyżurów na oddziale ze świadczeniem nocnej opieki medycznej dla dzieci. Po zmianach trzech lekarzy z przychodni przestanie dyżurować w szpitalu. W efekcie dwaj pozostali pediatrzy szpitalni nie będą w stanie samodzielnie zabezpieczyć oddziału. Trzeba go będzie zamknąć. Mali pacjenci pojadą do Nysy.

- Taka sytuacja jest prawdopodobna, jeśli nie będzie w Głuchołazach nocnej opieki medycznej - przyznaje dr Artur Grychowski, dyrektor szpitala. - Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Po co zmieniać coś, co przecież dobrze funkcjonuje?

Dyrektor głuchołaskiego ZOZ-u zwraca uwagę na inne niebezpieczeństwo. W podgórskiej gminie mieszka 28 tysięcy stałych mieszkańców. W sezonie letnim dochodzi do tego jednak 60 tysięcy turystów i wczasowiczów. Oni też potrzebują opieki medycznej. To oznacza, że latem faktycznie w tym rejonie prawie 100 tys. ludzi zostanie bez lekarza. Bo stacjonująca w Głuchołazach karetka ratunkowa, to tylko dwaj ratownicy i kierowca.

- Dojdzie do tego, że chorzy szukając pomocy będą w nocy przychodzić na siłę do dwóch lekarzy, dyżurujących na oddziałach w szpitalu. I zakorkują szpital - komentuje anonimowo jeden z lekarzy.

Czytaj e-wydanie »

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska