Nyskie starostwo musi znów szukać wykonawcy ronda

Klaudia Bochenek [email protected] 77 44 80 041
Od przyszłego tygodnia prawdopodobnie ruch drogowy przez skrzyżowanie puszczony zostanie drugim pasem (tu od lewej). Koszt budowy ronda szacuje się na ok. 3,6 mln zł. (fot. Klaudia Bochenek)
Od przyszłego tygodnia prawdopodobnie ruch drogowy przez skrzyżowanie puszczony zostanie drugim pasem (tu od lewej). Koszt budowy ronda szacuje się na ok. 3,6 mln zł. (fot. Klaudia Bochenek)
Nysa. Dziś starostwo ogłasza nowy przetarg na dokończenie przebudowy skrzyżowania ulic: Kościuszki, Mostowej i Szlaku Chrobrego. Firma, która wykonała połowę prac, nagle splajtowała.

Jeszcze w zimie doszły nas słuchy, że firma jest w ciężkiej sytuacji finansowej i nawet spotkaliśmy się wówczas z nimi w tej sprawie. Zapewniali, że dadzą radę dokończyć inwestycję. Dopiero w zeszłym tygodniu stwierdzili, że nie podźwigną tego zadania - tłumaczy Tadeusz Dziubandowski, dyrektor zarządu dróg powiatowych w Nysie, który od kilku dni po nocach nie śpi, głowiąc się, jak wybrnąć z trudnej sytuacji.

Zobacz: Zawadzkie. Gmina może stracić 5 milionów złotych!

Najpierw myślał, że uda się wyłonić nowego wykonawcę bez przetargu, ale po wizycie w Warszawie u prezesa zamówień publicznych okazało się, że procedura musi być zachowana.

- Zatem dziś ogłaszamy przetarg i mamy nadzieje, że za dwa tygodnie poznamy nowego wykonawcę, który dokończy przebudowę skrzyżowania - mówi dyrektor Dziubandowski.

A końca na razie nie widać

Wprawdzie najgorsze prace podziemne związane z położeniem linii energetycznych, gazowych i telekomunikacyjnych zostały już wykonane, ale to dopiero 40 procent robót. Zostało położenie nawierzchni, wybudowanie krawężników, chodników.

Zobacz: Dobrodzień. Przetarg na solary był ustawiony. Uważają przedsiębiorcy

Na nowo powstającym rondzie całkowitego przestoju w pracach jednak nie ma, gdyż firma zobowiązała się dokończyć przynajmniej to, co zaczęła. W przyszłym tygodniu planowane jest na przykład kładzenie masy bitumicznej.

Nyska firma, która z powodu kłopotów finansowych nie dotrzymała warunków umowy, zostanie pociągnięta do odpowiedzialności i zapłaci karne odsetki. - Szkoda, że powinęła im się noga. Mam nadzieje, że z nowym wykonawcą będziemy mieć więcej szczęścia - dodaje Dziubandowski.

Tymczasem od przyszłego tygodnia planowane są zmiany w ruchu drogowym w okolicach budowy. Uruchomiona zostanie ulica Kościuszki, w którą do tej pory nie było wjazdu. Zmieniony zostanie również pas ruchu na drodze głównej na ten, który położony jest bliżej rzeki.

Mieszkańcy są nieco poirytowani przeciągającym się remontem

- Najgorsze, że to droga wjazdowa do miasta, a dla niektórych nawet tranzytowa. Bałagan panuje kosmiczny i jeśli nie muszę, to się w tamte rejony w ogóle nie zapuszczam - twierdzi 36-letnia nysanka Magda. - Szkoda, że optymistyczne plany zakończenia prac w grudniu spełzły na niczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska