O. Błażej Kurowski: Młodzi ideowi ludzie są, ale nie idą do klasztoru

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Archiwum
- Problem powołań na pewno istnieje. Ma swoje podłoże i w demografii, bo łatwiej było rodzicom oddać do klasztoru jedną z pięciu córek. Ale w wielu zgromadzeniach nowicjuszki ciągle są - mówi o. Błażej Kurowski, franciszkanin, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego w diecezji opolskiej.

Drugi lutego jest w Kościele Dniem Życia Konsekrowanego, czyli jakiego?
Takiego, jakie prowadzą osoby, które zdecydowały się funkcjonować zgodnie z radami ewangelicznymi, czyli ślubami czystości, ubóstwa i posłuszeństwa.

Dzień ten może nie być łatwy do świętowania o tyle, że w wielu zakonach, zwłaszcza żeńskich, liczba powołań spadła dramatycznie. Klasztory starzeją się w oczach.
Każde zgromadzenie zakonne ma jakiś cel. Jak mówimy w Kościele, charyzmat. Część z nich swój charyzmat wykonało. Gorzki paradoks polega na tym, że jak te zakony były silne, to – choćby w okresie PRL-u – swoich celów nie mogły realizować, ale wiele rzeczy robiły. Siostry służebniczki nie mogły prowadzić żłobków i przedszkoli, franciszkankom zabrano szpitale itd. Problem powołań na pewno istnieje. Ma swoje podłoże i w demografii, bo łatwiej było rodzicom oddać do klasztoru jedną z pięciu córek. Ale w wielu zgromadzeniach nowicjuszki ciągle są. Choć jest ich oczywiście mniej niż 20, 50 czy 100 lat temu.

Co jest główną przyczyną kryzysu?
Sekularyzacja życia, zwłaszcza rodzinnego, wyeliminowanie Pana Boga z myślenia. Kiedyś dla rodziny pójście córki do klasztoru było chlubą. Teraz zdarza się, że nawet ludzie pobożni, jak się dowiedzą, że córka lub syn chce iść do zakonu, zniechęcają. Często skutecznie. Dzisiaj nie brakuje młodych ideowych ludzi, którzy włączają się do wolontariatu, pójdą ofiarnie i nieodpłatnie pomagać w hospicjum, ale ślubu czystości, ubóstwa i posłuszeństwa nie złożą. Nawet jeśli w taki sposób żyją i niczego im zarzucić nie można.

Zobacz też: Opolskie Info [2.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska