Burmistrz Białej Arnold Hindera zlecił firmie ochroniarskiej z Prudnika pilnowanie trzech miejsc, gdzie są podrzucane na dziko odpady. Firma ma w skuteczny sposób dozorować, żeby na dzikich wysypiskach nie pojawiały się nowe śmieci.
W dalszej kolejności władze gminy chcą przystąpić do rekultywacji terenu. Biała nie jest pierwszą gminą, która zastosowała takie rozwiązanie. Od dwóch lat ochroniarze pilnują nielegalnych wysypisk w gminie Lubrza. Jak twierdzą miejscowe władze - z dobrym skutkiem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?