- To zakaz wstępu na mecze siatkówki mężczyzn z udziałem klubu Zaksa Kędzierzyn-Koźle na terenie całego kraju - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu. - W czasie, gdy takie mecze będą rozgrywane, Krzysztof P. musi meldować się osobiście Komisariacie Policji w Głogówku, lub w innym komisariacie po wcześniejszym uzgodnieniu tego z komendantem z Głogówka.
Zdarzenie miało miejsce 12 marca 2011 roku. W hali "Azoty" odbywał się mecz w ramach rozgrywek o Puchar CEV między miejscową Zaksą a Sisley Treviso.
Oskarżony Krzysztof P. wniósł na trybuny racę świetlną, mimo przeprowadzonej przez ochronę kontroli osobistej. W pewnym momencie odpalił ją nie zważając przy tym, że hala wypełniona jest do ostatniego miejsca.
Zdarzenie to zostało zarejestrowane przez kamery telewizyjne oraz pracujących przy meczu fotoreporterów. Zawiadomienie o przestępstwie złożył klub.
Krzysztof P. jest zasłużonym kibicem, zaangażowanym od kilkunastu lat w działalność klubu oraz Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej w Kędzierzynie-Koźlu. Przyznał się do winy, wyjaśnił, że w jego przekonaniu nie był to chuligański wybryk, chciał w ten sposób uczcić największy sukces w historii klubu, jakim był udział w finale pucharu CEV.
Uważał, że w chwili odpalania racy nie było zagrożenia pożarowego. Wyraził żal i skruchę. Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?