Odra nie płaci za wynajem od kilkunastu miesięcy. Dotychczas dyrekcja MOSiR-u była pobłażliwa, ale jest to jednostka miejska i musi dbać o publiczne pieniądze. Zostało wysłane wezwanie przedsądowe. Kolejnym działaniem będzie skierowanie sprawy do sądu.
- Nie odżegnujemy się od tego długu - mówi odpowiedzialny za marketing w klubie Tomasz Kandziora. - Nadal jednak czekamy na pieniądze obiecane nam przez urząd miasta. Zakładaliśmy, że dostaniemy 350 tys. zł i to kilka miesięcy temu. Niestety nie dostaliśmy ich i stąd dług.
Po długich przepychankach z ratuszem wydaje się, że sprawa przekazania pieniędzy z budżetu miejskiego jest na finiszu. W kolejnej turze negocjacji.
Do 27 lipca Odra dostanie pierwszą część - 100 tys., a kolejne 150 tys. miałoby być przekazywane w ratach co dwa tygodnie. Zapłacenie ostatniej części - 100 tys. zł jak informowaliśmy we wczorajszej nto ratusz chce przesunąć na 2008 rok. Odra chciałaby jeszcze negocjować, tak by te pieniądze otrzymać jeszcze w tym roku.
Sto tysięcy zł z pierwszej transzy pozwoliłaby klubowi w części uregulować zobowiązania wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego, co jest warunkiem uzyskania licencji na grę w II lidze. Problemy finansowe powinien rozwiązać transfer Adama Orłowicza do Górnika Zabrze. Według wyliczeń nto zabrzanie muszą się liczyć z wydatkiem około pół miliona złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?