Odra Opole nie dała najmniejszych szans MKS-owi Kluczbork w meczu kontrolnym [ZDJĘCIA]

Nie tylko wynik końcowy, ale i przebieg całego spotkania pokazał, że różnica poziomów, na których aktualnie występują oba zespoły nie jest przypadkowa.

Odra objęła prowadzenie bardzo szybko, bo już ... w 28. sekundzie. Właściwie w pierwszej akcji meczu, sytuację sam na sam skutecznie wykończył wtedy Din Sula.

Drugiego gola opolanie dołożyli w 10. minucie, kiedy to dośrodkowanie Jeana Franco Sarmiento idealnie zamknął Jakub Antczak.

Autorem trzeciego trafienia był z kolei Piotr Żemło (34. minuta), który wykorzystał nieporozumienie, jakie po dośrodkowaniu Artura Pikka z rzutu wolnego zaszło pomiędzy bramkarzem a obrońcami MKS-u.

Czwartą bramkę Odra dołożyła na początku drugiej odsłony. Celną główką uczynił to w 53. minucie Sula.

Wynik rywalizacji ustalił z kolei golem z rzutu karnego Tomas Mikinic (73. minuta).

Odra rozpoczęła mecz w następującym składzie: Burta - Spychała, Żemło, Piroch, Pikk - Galan, Purzycki, Niziołek, Antczak - Sarmiento, Sula. Po przerwie zagrali natomiast jeszcze: W. Kamiński, Hebel, Surzyn, Szrek, Mikinic i Wróbel.

A tak prezentował się wyjściowy skład MKS-u: Szczerbal - Lechowicz , Trojanowski, Paszkowski, Napora - Wiszniowski, Płonka, Nowak, Wienczek, D. Lewandowski - Tuszyński. W drugiej połowie na boisku pojawili się: Wojtyra, Zawada, Neison, Begar, Rachel, Włodarczyk, K. Lewandowski, Dachnowski i Szota.

Dla drużyny z Opola był to przedostatni mecz kontrolny w zimowym okresie przygotowawczym. Sprawdzian formy przed wznowieniem rozgrywek Fortuna 1 Ligi czeka ją jeszcze tylko w sobotę 10 lutego, kiedy to zmierzy się z GKS-em Katowice.

MKS ma natomiast jeszcze w planach trzy spotkania testowe (10 lutego ze Skrą Częstochowa, 14 lutego z Victorią Częstochowa i 17 lutego z Ruchem Zdzieszowice).