Odra Opole. Rok 2016, rokiem nadziei

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Piłkarze Odry mieli w tym roku niemal same powody do radości.
Piłkarze Odry mieli w tym roku niemal same powody do radości. Oliwer Kubus
Kibice, piłkarze i działacze niebiesko-czerwonych mogą śmiało myśleć o występach w 1 lidze.

Dla końca 2016 roku został jeszcze miesiąc, ale dla piłkarzy się on już praktycznie skończył. Jeszcze okres roztrenowania, a potem urlopy. Dla zawodników Odry Opole mijające 12 miesięcy to pasmo niemal samych sukcesów. Zespół najpierw wygrał rywalizację w wojewódzkim Pucharze Polski, potem dość spokojnie rozgrywki mocnej 3 ligi opolsko-śląskiej, baraże o awans do 2 ligi, a w niej okazał się rewelacją.

- Pewnie żaden z kibiców, a i my sami w klubie również nie spodziewaliśmy się tak dobrej postawy zespołu w rundzie jesiennej - mówi wiceprezes Odry Ireneusz Gitlar.

- Dla nas jako dla zespołu ta 2 liga była niewiadomą - dodaje kapitan Odry Tomasz Wepa. - Owszem większość z nas grała na tym poziomie, ale to jednak co innego niż występy zespołu. Wyniki pokazały, że nie mamy się czego bać.

- Naszą siłą jest właśnie drużyna - ocenia napastnik niebiesko-czerwonych Dawid Wolny. - Jest bardzo dobra atmosfera i każdy do tego, że jesteśmy tak wysoko w tabeli, coś dołożył.

Sytuacja „niebiesko-czerwonych” po rundzie jesiennej jest wyśmienita. Odra zajmuje trzecie miejsce w tabeli 2 ligi ze stratą dwóch punktów do lidera - Rakowa Częstochowa i jednego do Radomiaka Radom. Nie to jest jednak najistotniejsze, ale fakt że nad czwartą Puszczą Niepołomice ma aż osiem punktów przewagi. Trzy drużyny awansują bowiem bezpośrednio na zaplecze ekstraklasy, a czwarta o miejsce w 1 lidze zagra w barażach z jej 15. drużyną.

- Doskonale wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji i jaka szansa się przed nami otworzyła - zaznacza trener Odry Jan Furlepa. - Do wszystkiego trzeba jednak podchodzić spokojnie i z pokorą. Nie ma jednak co ukrywać, że już myślimy jak drużynę wzmocnić i jak ją przygotować do wiosennych zmagań.

- Listę potencjalnych kandydatów do wzmocnienia zespołu mamy przygotowaną od kilku tygodni - przekonuje wiceprezes Gitlar. - Są na niej również zawodnicy, o których myśleliśmy przed rozpoczęciem tego sezonu, ale z różnych powodów do nas nie trafili. Na tej liście jest kilkanaście nazwisk, ale oczywiście nie będziemy sprowadzać tylu piłkarzy. Potrzeba nam dwóch-trzech, może maksymalnie czterech. Chcemy budować drużynę stopniowo, bo to daje w ostatnich miesiącach bardzo dobre rezultaty. Oczywiście chcąc sprowadzić nowych zawodników musimy im zrobić miejsce. Dlatego więc podobna ilość do tych graczy, którzy do nas przyjdą, odejdzie z zespołu. Zmiany zostaną dokonane po konsultacjach z trenerem. Tak jak to robiliśmy w ostatnich okienkach transferowych chcemy, żeby w momencie rozpoczęcia przygotowań do rundy wiosennej, a więc na początku stycznia kadra drużyny była już gotowa z ewentualnym jednym wolnym miejscem, gdyby na rynku pojawiła się jakaś wyjątkowa okazja. Nadal jednak będziemy się trzymać stanowiska, jakie wypracowaliśmy, że kominów płacowych u nas nie będzie i nie będziemy przepłacać za zawodników. To zawsze bowiem burzy równowagę w zespole.

O nazwiskach kandydatów czy też zawodników, którzy odejdą z klubu nikt na razie nie chce mówić. Można się jednak spodziewać, że w Odrze w pierwszej kolejności rezygnować się będzie z tych piłkarzy, którzy najmniej grali.

Miniony rok był dobry pod jeszcze jednym względem. Do klubu dołączył poważny sponsor - Grupa Azoty. Przy jego wsparciu, a także trzech innych dużych sponsorów: Energetyki Cieplnej Opolszczyzny, grupy kapitałowej Sindbad oraz miasta można w spokoju planować dalsze działania nie tylko od strony sportowej. Pod względem finansowym Odra jest bowiem przygotowana do gry w 1 lidze.

Pod względem infrastruktury również powinna być. W budżecie miasta na 2017 rok mają być bowiem zabezpieczone pieniądze na modernizację sztucznego oświetlenia na stadionie przy ul. Oleskiej.

Odra pod względem sportowym i finansowym jest w najlepszej sytuacji od wielu lat. Rok 2016 dał kibicom dużą nadzieję, że następne będą dla klubu równie udane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska