Ogrzewaj mieszkanie z głową

Choć przymrozków na szczęście jeszcze nie było, za nami kilka kolejnych naprawdę już chłodnych nocy. Zarządcy osiedli już zdecydowali lub w najbliższym czasie zdecydują o rozpoczęciu sezonu grzewczego. Właściciele domków jednorodzinnych już się dogrzewają. Zanim jednak kaloryfery rozhulają się na dobre i zanim przyjdzie z ciężkim sercem oglądać rachunki za coraz droższy prąd czy gaz, przypominamy kilka zasad racjonalnego gospodarowania ogrzewaniem.

Przede wszystkim nie przegrzewajmy pomieszczeń, w których przebywamy. Niepotrzebne podkręcanie kaloryferów zaczyna się już, gdy temperatura sięga powyżej 22 stopni Celsjusza. Oczywiście są osoby, które marzną i dla większego komfortu potrzebują wyższej temperatury, ale cieplej wcale nie znaczy zdrowiej.

- Razem z gorącymi kaloryferami pojawiają się: wysuszone śluzówki, objawy kataru alergicznego, uaktywniają się także roztocza, które dokuczają alergikom - wylicza Teresa Poleszuk-Spakowska, pediatra i lekarz rodzinny z Opola. - Temperatura w mieszkaniu ok. 25 stopni Celsjusza to już zdecydowanie za dużo. Nawet malutkie dzieci powinny spać w temp. 18-19 stopni, oczywiście wyjątkiem jest pomieszczenie, w którym są kąpane. Zawsze powtarzam: lepiej przykryć się dodatkowym kocem, niż podkręcać kaloryfery - radzi.
Sposoby na niższe rachunki mają też specjaliści od ogrzewania. Pamiętajmy więc by:

wietrzyć krótko, ale efektywnie, przy zakręconych zaworach termostatycznych,
zakręcać termostaty w pokojach, z których przez dłuższy czas nie korzystamy,
nie zasłaniać okien w słoneczne dni, by "złapać" jak najwięcej ciepła ze słońca,
nie zasłaniać grzejników meblami czy firanami,
w najzimniejsze dni i noce zamykać okna na klatkach schodowych i w piwnicach,
zakręcać kaloryfery przed wyjazdem na dłużej.

- Pamiętajmy też o sprawnej wentylacji. Nie ma nic gorszego niż zatykanie kratek wentylacyjnych, bo powoduje to efekt odwrotny do zamierzonego: wilgotność w mieszkaniu wzrasta, a wilgotne powietrze nagrzewa się dużo trudniej. W efekcie zużywamy więcej ciepła zamiast mniej - radzi Maciej Sokólski z firmy Eco.