Okradł ich najbliższy przyjaciel. Sąd nie chciał pomóc

Materiał partnera zewnętrznego Ministerstwo Sprawiedliwości
Choć trudno w nią uwierzyć, historia ta wydarzyła się naprawdę — małżeństwo zostało oszukane przez swojego wieloletniego przyjaciela, który wykorzystał ich trudną sytuację życiową. Rodzina bezskutecznie szukała sprawiedliwości w sądzie. Realną pomoc uzyskali dopiero w Ośrodku Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w Szczytnie.

Małżeństwo popadło w kłopoty finansowe i postanowiło sprzedać swój majątek. Przyjaciel zaoferował im pomoc – pośredniczył w sprzedaży ich broni myśliwskiej. Niestety, wieloletni znajomy okazał się zwykłym oszustem.

Gdy doszło do transakcji, mężczyzna nie przekazał im ani złotówki. Mało tego — zażądał od rodziny zwrotu pożyczki, której miał im rzekomo udzielić.

Ofiary oszustwa nie znalazły pomocy w sądzie

Załamani mąż i żona postanowili skierować sprawę do sądu. Tam jednak napotkali na kolejne problemy. W sprawie było prowadzone postępowanie przygotowawcze, które zakończyło się postanowieniem o umorzeniu dochodzenia.

Pokrzywdzeni złożyli zażalenie na tę decyzję. Sąd uchylił postanowienie i polecił kontynuowanie postępowania przygotowawczego. Pojawił się promyk nadziei, który jednak szybko zgasł.

od 16 lat

Prokurator ponownie nie znalazł podstaw do wniesienia aktu oskarżenia i wydał kolejne postanowienie o umorzeniu postępowania. Małżeństwo liczyło już tylko na cud w ich walce o sprawiedliwość.

Na szczęście zgłosili się do Ośrodka Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem w Szczytnie. Po sprawnej i dokładnej analizie stanu faktycznego oraz zebraniu materiałów w ramach pomocy prawnej specjaliści ustalili, że zasadnym jest kontynuowanie czynności i skorzystanie z nadzwyczajnego środka prawnego.

Małżeństwo wniosło do sądu subsydiarny akt oskarżenia, dzięki czemu automatycznie włączyli się do postępowania sądowego w roli oskarżycieli. Akt ten musiał zostać sporządzony i podpisany przez adwokata (lub radcę prawnego), ale kilkuset złotowe koszty tej czynności pokryto ze środków Funduszu Sprawiedliwości.

Na tym jednak wsparcie się nie skończyło. Prawnicy z Ośrodka przygotowali szereg dokumentów procesowych, dzięki którym do odpowiedzialności może zostać pociągnięty prokurator, który odmówił wszczęcia postępowań. Przygotowano także zażalenia na postanowienia prokuratury. Rodzina otrzymała również wsparcie psychologiczne.

Gdzie ofiary oszustw mogą szukać pomocy

Pomoc, którą otrzymało małżeństwo (i otrzymują inne osoby pokrzywdzone przestępstwem), jest finansowana z Funduszu Sprawiedliwości.

Fundusz, zreformowany dzięki ministrowi Zbigniewowi Ziobro, dysponuje budżetem liczonym w setkach milionów złotych.

Pieniądze te pochodzą m.in. z nawiązek nakładanych przez sądy na skazanych. „Dorzucają się” też więźniowie, którzy pracują podczas odbywania kary – część z ich wynagrodzeń trafia na konto Funduszu Sprawiedliwości.

Następnie pieniądze są kierowane do organizacji, które stają do konkursu o granty. Ostateczną decyzję o tym, kto dostanie środki, podejmuje resort sprawiedliwości.

W kraju działa już 51 regionalnych ośrodków pomocy Funduszu Sprawiedliwości. Docelowo ma być ich 60. Tę sieć uzupełnia 190 punktów lokalnych, a ma być ich aż 300. Aby otrzymać pomoc, wystarczy się do nich zgłosić – przyjść, napisać maila lub zadzwonić.

Pierwszym krokiem w pomocy jest zwykle spotkanie z tzw. osobą pierwszego kontaktu, a po przeanalizowaniu sytuacji pokrzywdzona osoba otrzymuje odpowiednio pomoc prawną, materialną czy np. psychologiczną.

Lokalny Punkt Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Szczytnie mieści się przy ul. Ogrodowej 8.

Adresy i kontakty do ośrodków dla pokrzywdzonych w całej Polsce są dostępne na stronie internetowej Funduszu Sprawiedliwości:

www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl

Można również zadzwonić i uzyskać wstępną poradę oraz adres najbliższego ośrodka (Linia Pomocy Pokrzywdzonym 222 309 900).

Lista punktów pomocy jest też dostępna na interaktywnej mapie:

www.funduszsprawiedliwosci.gov.pl/pl/znajdz-osrodek-pomocy/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Okradł ich najbliższy przyjaciel. Sąd nie chciał pomóc - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska