Opolanie na ferie zimowe wybierają ciepłe kraje

Redakcja
Lato czy zima, przebojem są wyjazdy do ciepłych krajów, a nie za śniegiem.
Lato czy zima, przebojem są wyjazdy do ciepłych krajów, a nie za śniegiem. Jim Watson / FreeImages
Biura podróży ograniczają ofertę zimowisk. Wolimy na narty jeździć weekendowo i we własnym zakresie. Co innego do ciepłych krajów.

Ferie zimowe w naszym regionie za pasem, czas się rozejrzeć za ofertami zimowisk. Jest w czym wybierać, zarówno wśród rodzinnych wyjazdów zagranicznych, jak i w ofercie obozów da dzieci i młodzieży. Co ciekawe, narciarskie obozy młodzieżowe w Polsce bywają droższe niż rodzinne wyjazdy na narty w Alpy.

W opolskiej Itace można kupić np. za 1100-1500 zł tygodniowy pobyt w Dolomitach, w hotelu 4-gwiazdkowym z dwoma posiłkami i transportem lotniczym. Z dojazdem własnym te same oferty wyceniane są na niecałe 800 zł. Drugie tyle trzeba jeszcze wyłożyć na ski-pas, ale cena i tak wydaje się atrakcyjna. Tyle że nawet we włoskich Dolomitach obecnie warunki śniegowe są takie sobie... Więc wielkiego popytu nie ma.

- Polak lubi jechać na narty tam, gdzie właśnie naprószyło śniegu, preferuje wyjazdy własnym samochodem do kwater samodzielnie zabukowanych - mówi Piotr Henicz z Itaki. - Często też klienci z Opolszczyzny nawet w ferie decydują się na wypady 2-3 dniowe do Czech. Dlatego nawet samolotowe tanie wyjazdy na pobyty narciarskie w Alpach nie sprzedają się tak dobrze jak - w tym samym czasie - oferty do ciepłych krajów - bo te znikają nam z katalogów, natomiast oferty narciarskie aż tak dobrze się nie sprzedają.

Itaka wprowadziła nawet kilka ofert zagranicznych wakacji narciarskich z samolotowym transportem i wylotem z lotnisk nie tylko w Warszawie, ale i w Katowicach czy we Wrocławiu.
Teraz hitem są wakacje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (5 gwiazdek, all inclusive) za 3900 zł od osoby. Albo Kenia za... 2600 zł. To ceny, o których za parę miesięcy będzie można tylko marzyć.

Beata Wilk z biura podróży Vero Travel przyznaje, że wycofała się z organizowania obozów zimowych: - Opolanie chętniej kupują zimą wyjazdy do ciepłych krajów, także tych egzotycznych, jak Meksyk czy Kuba. Poza tym w okazyjnych cenach pojawiły się teraz dobre hotele na wyspach hiszpańskich. Można też znaleźć do nich tanie lotnicze połączenia.

Za to zimowiska i obozy młodzieżowe wciąż jeszcze trzymają cenę. W opolskim Almaturze najtańszy autobusowy wyjazd na obóz narciarski na Słowację kosztuje ponad 1000 zł. W polskich Tatrach jest jeszcze drożej. Zimowiska tematyczne, np. językowe, kosztują minimum 1200 zł.

- W przypadku wyjazdów zagranicznych ceny winduje wysoki kurs euro - tłumaczy Janusz Wróbel z Almaturu w Opolu.

Klienci czekają na obniżki, wybór jest wciąż bardzo duży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska