- Chyba nie chcą mnie tą nagrodą odfajkować - żartował Stanisław Soyka po próbie, podczas której zamarkowano także wręczanie Grand Prix. W tym roku wokalista, gitarzysta i pianista nie tylko odbierze nagrodę za całokształt, ale wystąpi też w konkursie Superjedynek w kategorii artysta razem z Kasią Kowalską.
- Konkurs nie wiąże się dla mnie z negatywnymi emocjami - stwierdził.
Tremy ani atmosfery rywalizacji nie czuł też Michał Bober, opolski uczestnik Debiutów. - Na razie obwąchuję się ze sceną, ale jest dobrze - mówił.
O żadnej niepewności nie było mowy podczas występu grupy Acid Drinkers. Heavymetalowcy oznajmili, że ich udział w festiwalu nie jest zaskoczeniem dla nich, ale być może będzie dla widzów.
- Nie wiem, jaki mamy limit decybeli. Jeśli nasz normalny, to raczej wbijemy ludzi w krzesła - śmiał się Titus, wokalista Acidów.
Żadnej tremy nie miała też Ewa Farna, która na scenie spotkała się (nie po raz pierwszy w karierze) z Marylą Rodowicz.
- Jesteśmy z innych lig. To dla mnie zaszczyt śpiewać z pani Marylą - przyznała 18-latka, która w Opolu jest trzeci raz z rzędu. - Teraz muszę lecieć, jutro mam egzamin z matematyki - ucięła rozmowę i pognała prosto do Czech.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?