Opole. 36-latek kradł samochodowe katalizatory. Razem z nim wpadł 40-letni paser

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
36-latek z Opola kradł m.in. katalizatory. Działał w warunkach recydywy. Grozi mu teraz nawet 7,5 roku więzienia.
36-latek z Opola kradł m.in. katalizatory. Działał w warunkach recydywy. Grozi mu teraz nawet 7,5 roku więzienia. Policja
Do sprawy policjanci z Opola zabezpieczyli liczne przedmioty pochodzące z włamań. 36-latek trafił już do aresztu na trzy miesiące, a wobec 40-latka zastosowano policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Jak zaznaczają śledczy, to nie koniec zarzutów w tej sprawie.

Od kilku tygodni do policjantów z Opola wpływały zgłoszenia dotyczące kradzieży katalizatorów z pozostawionych na parkingach samochodów.

Nad tymi sprawami zaczęli pracować kryminalni z drugiego komisariatu, którzy wytypowali podejrzewanego o te czyny mieszkańca miasta.

- Wcześniej jednak nasi ludzie zatrzymali pod zarzutem paserstwa 40-latka, który kupował skradzione katalizatory i sprzedawał je w punktach skupu złomu - mówi aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Zaraz potem w ręce śledczych wpadł 36-latek odpowiedzialny za kradzieże. Mężczyzna usłyszał w tej sprawie trzy zarzuty, do których się przyznał.

Mało tego, mężczyzna został zatrzymany kiedy jechał samochodem, a po sprawdzeniu w systemach informacji okazało się, że wsiadł za kierownicę pomimo sądowego zakazu. Był też pijany i posiadał narkotyki.

- A kilka dni później znowu prowadził samochód, w którym miał pochodzące z kradzieży felgi - mówi Agnieszka Nierychła.

Jak się okazało, 36-latek kupił felgi od 40-latka, który w sprawie katalizatorów usłyszał już zarzut paserstwa. Policjanci przeszukali pomieszczenia zajmowane przez obu mężczyzn, w których zabezpieczyli liczne fanty pochodzące z włamań do piwnic oraz garaży.

Młodszy z mężczyzn został aresztowany na trzy miesiące. Dotychczas usłyszał 9 zarzutów. Odpowie za kradzieże katalizatorów, dwukrotne złamanie zakazu sądowego dotyczącego kierowania, posiadanie środków odurzających, kierowanie w stanie nietrzeźwości i paserstwo. Natomiast jego 40-letni wspólnik usłyszał zarzut paserstwa.

Sprawa jest rozwojowa, a podejrzani mogą usłyszeć kolejne zarzuty. Młodszy z mężczyzn działał w warunkach recydywy, dlatego grozi mu do 7,5 roku więzienia. Natomiast starszemu do lat 5.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska