- Przyjechałem z Brzegu specjalnie na III Opolskie Dni Trzeźwości, bo to mi jest potrzebne do rozwoju - mówi Tadeusz z Brzegu, który nie pije od 16 lat. - Bez spotkań z ludźmi i bezinteresownej wymiany doświadczeń z nimi już bym nie żył, nie wróciłbym do człowieczeństwa. Bo alkoholik nigdy nie może sobie pozwolić na stagnację. Wódka zawsze stoi obok nogi, więc potrzebny jest stały rozwój.
Właśnie po to, by ten rozwój był możliwy zorganizowano w piątek i sobotę Dni Trzeźwości. Program dwudniowej imprezy w salach opolskiego ośrodka "Xaverianum" był bardzo różnorodny, od wspólnej mszy św., przez otwarty mityng AA po wieczorną, oczywiście bezalkoholową, zabawę taneczną i wykłady wygłaszane przez terapeutę, ks. Marcina Marsollka.
O Dniach Trzeźwości czytaj więcej w poniedziałek w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?