Opole chce budować most, a pozwolenia brak

Artur  Janowski
Artur Janowski
Sławomir Mielnik
Urząd miasta szuka wykonawcy przebudowy mostu na ulicy Niemodlińskiej w Opolu, ale inwestycja wciąż nie ma prawa ruszyć.

Rozpoczęcie przebudowy przeprawy - łączącej centrum miasta z Zaodrzem - to priorytetowa inwestycja w tym roku. Na środę zaplanowano otwarcie ofert firm, które chcą przeprowadzić inwestycje, ale jedna z nich zwróciła uwagę, że budowa nie ma prawa ruszyć bez względu na wynik przetargu.

Miejski Zarząd Dróg wciąż nie dysponuje ZRiD-em, czyli Zgodą na Realizację Inwestycji Drogowej, którą w przypadku mostu na ulicy Niemodlińskiej musi wydać urząd wojewódzki.

- Pierwszy raz, a przygotowaliśmy się do składania wielu ofert na inwestycje drogowe, spotkałem się z przypadkiem, że ogłasza się przetarg bez tak ważnego dokumentu - opowiada przedstawiciel jednego wykonawców. - Przecież nie ma żadnej pewności, że urząd dostanie pozwolenie przed formalnym rozstrzygnięciem postępowanie. Żadna firma nie podpisze umowy bez tego dokumentu.

Potencjalni wykonawcy złożyli oficjalne zapytanie, dotyczącej brakującego dokumentu. Otrzymali tylko lakoniczną odpowiedź, że pozwolenie... będzie.

- Musieliśmy uzupełnić dokumenty i mamy obiecane, że do 27 stycznia ZRiD zostanie wydany - przekonuje Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Sytuacja kiedy ogłasza się postępowanie bez ZRiD-u nie jest częsta, ale nikogo nie zmuszamy do startu w tym przetargu...

Karbowiak przyznaje, że potencjalni wykonawcy mają sporo pytań do dokumentacji projektowej, ale pytania nie są powodem do tego, aby wydłużyć termin składania ofert.

Przeczytaj też: Przebudowa ważnego mostu w Opolu wreszcie ruszy [wideo]

- Wierzymy, że jeśli nie będzie żadnych przeszkód formalnych, to już w lutym uda się podpisać umowę ze zwycięskim wykonawcą - mówi Karbowiak.

Budowa mostu nowego oznacza, że w pewnym momencie trzeba będzie zamknąć stary. Drogowcy zakładają, że bez przeprawy możemy być przez pół roku.

Wykonawcy mają jednak przestawić swoje propozycje, a przy ocenie ofert będzie brana długość wyłączenia mostu z użytkowania. Szacunkowy koszt inwestycji to 35 milionów złotych, a nową przeprawą mamy pojechać latem 2017 roku.

Wcześniej, bo już w połowie kwietnia, nadzór budowlany może zamknąć stary most, bo wówczas upływa termin jego warunkowego użytkowania.

- Przeprawa jest stale badana i nie ma żadnych powodów do niepokoju, dlatego wierzymy, że będzie ją można użytkować jak najdłużej, a budowa nowego mostu będzie przez dłuższy czas trwać obok - mówi Karbowiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska