Opole chce stawiać biurowce. Na początek przy ulicy Ozimskiej

O tym, jak będą wyglądać, przesądzi ogłoszony właśnie konkurs organizowany przez urząd miasta oraz Stowarzyszenie Architektów Polskich. Urzędnicy mocno liczą, że pojawią się ciekawe projekty, które potem będzie można zrealizować na działce przy ulicy Ozimskiej, gdzie kiedyś działała fabryka FSO.    

- Zakładamy, że na razie  powstaną dwa biurowce, połączone łącznikiem - opowiada Maciej Wujec, zastępca prezydenta ds. inwestycji.

Pierwszy zamierza stawiać miasto - najprawdopodobniej poprzez miejską spółkę TBS - a drugi Izba Skarbowa plus II Urząd Skarbowy. Koncepcja ma być jednak tak przygotowana, aby każdy biurowiec można było realizować oddzielnie.

Architekci mają również zaprojektować parkingi oraz otoczenie wokół budynków. Planuje się, że pierwszy budynek nie będzie kosztować więcej niż 53 mln zł, a drugi maksymalnie 43,8 mln zł i architekci muszą to uwzględnić w koncepcjach.

Inwestycje będą kosztowne, ale powinny się zwrócić instytucjom. Dzięki powstaniu biurowców z pozycji kosztów znikną bowiem coraz wyższe stawki za wynajem, a dodatkowo  urząd miasta będzie mógł zorganizować centrum obsługi klienta z prawdziwego zdarzenia.

Ratusz zakłada, że już w 2017 roku powstanie projekt biurowców, a inwestycja ruszy wiosną 2018 roku. Wcześniej, bo 5 sierpnia mamy poznać zwycięzcę konkursu architektonicznego, gdzie pula nagród to 80 tysięcy złotych, z czego połowę kwoty przeznaczono dla biura lub pracowni, która wygra rywalizację.

Przypomnijmy, że miasto kilka lat temu kupiło teren po  fabryce FSO właśnie z myślą o budowie biurowców. Miały je jednak stawiać prywatne firmy.

- I ten pomysł jest cały czas aktualny, miejsca przy ulicy Ozimskiej jest sporo - podkreśla wiceprezydent Wujec.

96,8 MILIONÓW - to maksymalna wartość inwestycji, jaka zapoczątkuje dzielnicę biurową