Na „Cytrusku” Grzegorz Gierłach sprzedał dziś przez 8 godzin 3 paczki proszku do prania i kilka nalepek. Utarg - 180 zł. - Tyle, żeby zarobić na opłaty domowe. Trzeba jakoś sobie radzić.
Zobacz: Targowisko Centrum będzie przebudowane
Hala warzywniaka świeci pustkami. Stoiska są poprzykrywane płachtami, bo o ile ludzie znieśliby mrozy, to warzywa nie.
Nieopodal, na tzw. ruskim targu, pani Ula z Ukrainy trzyma otwarte stoisko z ciuchami, zakutana w podwójną warstwę kurtek: - Sprzedaż prawie żadna, ale nie chcę się nudzić w domu.
Mróz wygonił klientów. Poszli do nowocześniejszych, klimatyzowanych sklepów - oceniają handlowcy. Ale wrócą, gdy temperatura wzrośnie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?