Manifestanci, członkowie organizacji prawicowo-patriotycznych i mieszkańcy miasta, wyruszyli o godzinie 17 spod opolskiej katedry. Nieśli flagi biało-czerwone, symbole Polski Walczącej i portrety bohaterów podziemia, zamordowanych przez komunistyczny aparat represji.
Pod pomnikiem Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego na pl. Wolności, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze, dołączyli do nich kibice Odry Opole. Wśród uczestników marszu przeważali młodzi ludzie.
- Nic dziwnego, bo roczniki wychowane w PRL-u oddaliły się od tradycji niepodległościowej - mówi Tomasz Greniuch, kierownik brygady opolskiej ONR. - Dla nas, młodych, ci których wówczas nazywano bandytami są dziś autorytetami, bohaterami godnymi pamięci i najwyższego szacunku.
- To budujące, że jest tu dziś tak dużo młodzieży - mówiła wzruszona Aleksandra Pakiet z Opola. - Widać, że szanują prawdziwą historię, inaczej by ich tu nie było.
1 marca jest od ubiegłego roku świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Inicjatorem takiego uczczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych był Arkadiusz Karbowiak, ówczesny wiceprezydent Opola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
