Opole. Przez miasto spacerowali zwolennicy pozostania Polski w Unii Europejskiej. Był też szlaban, który symbolizuje zamknięte granice

- Pamiętacie szlabany na granicach, zanim Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, a potem do strefy Schengen? W sobotę, 5 grudnia z takim właśnie szlabanem staniemy na opolskim placu Wolności - poinformował na swoim facebooku opolski Komitet Obrony Demokracji.

Tym razem będzie to jednak szlaban dla PiS - dodali organizatorzy spaceru.

I faktycznie, pod pomnikiem Bojowników o Wolność Śląska Opolskiego stanął w sobotę baner ze szlabanem i napisem "Szlaban dla PiS, my zostajemy w Unii Europejskiej".

Na początku organizatorzy happeningu poinformowali, że udział w nim bierze pięć osób, więc jest to legalne zgromadzenie, natomiast reszta ludzi na placu to spacerowicze.

Poczynania naszego rządu prowadzące do tego, że zablokowane zostaną fundusze unijne dla naszego kraju, przypominają poczynania komunistów, którzy po II wojnie światowej, kolaborując z Moskwą, zrezygnowali z planu Marshalla, który pomógł w odbudowie gospodarek krajów Europy Zachodniej - mówili przedstawiciele opolskiego KOD-u. - Tamta decyzja spowodowała zacofanie ekonomiczne i cywilizacyjne, a także zniewolenie naszego kraju na kilkadziesiąt lat. Teraz Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Janusz Kowalski chcą zrobić z Polską to samo. Nie pozwolimy im na to.

Organizatorzy wyliczali również korzyści płynące z członkostwa Polski w strukturach europejskich i wskazywali na zagrożenia.

Spójrzmy choćby na te ekonomiczne. Bez unijnych funduszy możemy zapomnieć m.in. o budowie dróg, kanalizacji, wodociągów, oczyszczalni ścieków, remontach linii kolejowych, zakupach ekologicznych środków transportu, remontach szpitali, domów pomocy społecznej, szkół, pieniądzach na unowocześnianie polskiej energetyki i na wiele innych dziedzin życia - mówili organizatorzy. - Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej możemy też swobodnie się po niej poruszać, a nasza młodzież wyjeżdżać na studia na zagraniczne uczelnie.

Z danych przygotowanych w tym roku przez Ministerstwo Finansów wynika, że od początku członkostwa Polski w Unii Europejskiej nasz kraj otrzymał z unijnego budżetu 188,8 miliarda euro, wpłaciliśmy do niego zaś ponad 60,9 miliarda euro. Na czysto otrzymaliśmy więc 127,9 miliarda euro.

Przez 16 lat z UE nad Wisłę trafiło też ponad 61 mld euro w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, większość przeznaczona została na dopłaty bezpośrednie i Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, którego celem jest poprawa konkurencyjności rolnictwa.