O braku wiat na przystankach piszemy już od wakacji. To wówczas jedna z prywatnych firm wycofała się z Opola i zdecydowała o usunięciu należących do niej przystanków.
Zobacz: Wojna autobusowa w Opolu. Walczą PKS i Luz
- Na jej miejsca wejdzie inna firma, ale mimo to wiat nadal by brakowało - przyznaje Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury technicznej i gospodarki komunalnej w urzędzie miasta. - Dlatego prezydent zdecydował, że urząd także kupi i zamontuje przystanki.
W budżecie miasta znalazło się już 40 tys. zł na nowe wiaty. Urzędnicy zapewniają, że 10 z nich stanie jeszcze w tym roku. Nowe przystanki pojawią się m.in. na: ulicy 1 Maja (skrzyżowanie z Kasprowicza oraz Plebiscytową), ul. Pużaka (okolice Castoramy), obok skrzyżowania ul. Sosnkowskiego i Małopolskiej, a także na Chabrach (obok pawilonu Agawa) i w Zakrzowie.
- Przystanki będą różnego typu, bo nie wszędzie warunki terenowe pozwolą na budowę dużych wiat - zastrzega Maślak.
Oprócz ratusza sześć przystanków postawi także prywatna agencja reklamowa. Jej wiaty staną na ulicach: 1 Maja (przy dworcu PKP), Ozimskiej (pływalnia), Sienkiewicza, Sosnkowskiego (skrzyżowanie z Fieldorfa), Domańskiego (koszary wojskowe) oraz na Luboszyckiej (okolica przejazdu kolejowego).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?