Na Opolszczyźnie kwota zaległości z tytułu nieuregulowanych składek sięga 6,4 mln zł. Jak zauważa rzecznik prasowy ZUS w Opolu Sebastian Szczurek, zadłużenie może wpłynąć na utratę prawa do zasiłku chorobowego czy macierzyńskiego.
- Jeśli płatnika składek nie stać na jednorazową spłatę zaległości, to powinien zgłosić to w ZUS. Najlepiej od razu u doradcy do spraw ulg i umorzeń. Tam dowie się, w jaki sposób można rozwiązać problem - wyjaśnia.
Jak podkreślają przedstawiciel ZUS, dogadanie się pozwala uniknąć wielu problemów.
- Doradca do spraw ulg i umorzeń nie tylko powie, jaki rodzaj oddłużenia możemy zastosować, ale też pomoże zebrać dokumenty i będzie prowadził sprawę klienta. Podpisanie układu ratalnego pozwoli osobie prowadzącej własną działalność na korzystanie z zasiłku chorobowego czy macierzyńskiego - wyjaśnia Jolanta Pałosz, zastępca dyrektora w opolskim ZUS.
Wśród przedsiębiorców panuje przekonanie, że najlepszą formą dogadania się z ZUS, jest rozłożenie na raty należności z tytułu składek. Aż 1500 takich właśnie wniosków odnotował opolski oddział do połowy grudnia. Firmy starają się również o rozłożenie na raty kosztów egzekucyjnych (448 wniosków), o umorzenie należności z tytułu składek (210 wniosków) oraz odroczenie terminu płatności składek (87 wniosków).
Już samo złożenie wniosku powoduje, że ZUS wstrzymuje naliczanie odsetek i zawiesza postępowanie egzekucyjne. Dzięki temu, niemal natychmiast przedsiębiorca może otrzymać zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek. To z kolei daje wolną drogę do ubiegania się o dotacje czy kredyty i pozwala spełnić wymogi formalne przy składaniu ofert w przetargach.
Zobacz też: Opolskie Info [8.12.2017]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?