Opolska Solidarność murem za zwolnionym związkowcem. Pikieta przed zakładem pracy w Dobrzeniu Wielkim

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pikieta Solidarności w Dobrzeniu Wielkim.
Pikieta Solidarności w Dobrzeniu Wielkim. Sławomir Draguła
Związkowcy z NSZZ Solidarność Śląska Opolskiego pikietowali przed firmą ASSA ABLOY Mecor Doors w Dobrzeniu Wielkim i blokowali przez chwilę drogę wojewódzką 454. Domagali się przywrócenia do pracy zwolnionego szefa tamtejszej Solidarności.

- Nie ma zgody na takie traktowanie pracowników i związkowców - mówił podczas protestu Grzegorz Adamczyk, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Śląska Opolskiego. - Nie ma i nie będzie też zgody na łamanie praw pracowniczych i związkowych.

Chodzi o zwolnienie Roberta Gusty, szefa organizacji związkowej we wspomnianej firmie, która rozwiązała z nim umowę o pracę w trybie dyscyplinarnym, jak twierdzą związkowcy, nie mając ku temu podstaw i przy braku zgody organizacji związkowej.

- Fakty są takie, że decyzję podjęto w wyniku czystej kalkulacji, w odwecie za działalność związkową, by odsunąć od siebie problemy, jakie podnosił - mówi Dariusz Brzęczek, sekretarz opolskie Solidarności. - Robert Gusta zabiegał m.in. o respektowanie udziału strony związkowej w tworzeniu regulaminów pracy i wynagradzania, które pracodawca wprowadził samodzielnie z naruszeniem prawa, domagał się realizacji wielu zobowiązań na rzecz pracowników, w tym finansowych, interweniował, kiedy ignorowano związki zawodowe i pomijano je w sprawach dotyczących interesów zbiorowych pracowników oraz kiedy stosowano szykany wobec niego i innych działaczy.

Za bulwersujące i nieuprawnione związkowy uważają również to, że pracodawca postawił zwolnionemu zarzuty o rzekomo ciężkim naruszeniu obowiązków pracowniczych.

- Dotyczy to w szczególności głównego zarzutu, tj. nieuprawnionego wykorzystania poczty elektronicznej - mówi Dariusz Brzęczek.- Skoro pracodawca powziął wiadomość o tym jeszcze tego samego dnia, a zareagował dopiero po upływie blisko 2 miesięcy, to oczywistym jest, że nie było możliwości rozwiązania umowy w trybie dyscyplinarnym. Dlatego domagamy się przywrócenia do pracy Roberta Gusty.

Firma ASSA ABLOY Mercor Doors wystosowała oświadczenie w tej sprawie, w którym pisze, że nie przekazuje do publicznej wiadomości informacji na temat jej pracowników. Odnosi się to zarówno do osób zatrudnionych, jak i tych, które aktualnie znajdują się poza jej strukturami.

- Dlatego firma nie podaje szczegółów rozwiązania umowy o pracę z jednym z byłych pracowników - czytamy w oświadczeniu. - Z punktu widzenia firmy zaistniały przesłanki do podjęcia takiej decyzji. Nie dotyczyły one jednak działalności społecznej pracownika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska