Opolski WORD wstrzymuje egzaminy i szkolenia na prawo jazdy. Wszystko przez koronawirusa

A dlaczego Pan Marszałek Buła czy Ogłaza, w trosce o zdrowie pracowników i klientów, nie wstrzymuje kursowania autobusów komunikacji miejskiej, podmiejskiej, przewozów regionalnych PKP itd. ??? Przecież każdego dnia korzystają z nich setki mieszkańców naszego regionu. No a w opolskim WORD pięć osób w poczekalni, dwie przy okienku, cztery na placu manewrowym, trzy na mieście, no i niezliczone na palcach jednej ręki tłumy kursantów na kursach reedukacyjnych, zmniejszających liczbę punktów karnych, kierowania ruchem itd. Czy tutaj komuś w głowie się już poprzewracało? A może mamy do czynienia z nową, zupełnie nadzwyczajną kastą, bo ta pierwsza - starsza, już też wstrzymała rozprawy sądowe w trosce o zdrowie obywateli? A czy niedawna petycja Stowarzyszenia Dyrektorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, skierowana do ministra Adamczyka (na marginesie - od pięciu lat bezskutecznie reformującego patologię egzaminacyjną) w sprawie zwiększenia kosztów egzaminów na prawo jazdy o 35%, również była motywowana troską o zdrowie klientów tych ośrodków? Może już dość tej hipokryzji, zakłamania i robienia ludziom wody z mózgu. Jeśli ktoś boi się wirusa, to po prostu odwoła swój egzamin i na niego nie przyjdzie, tak samo jak nie pojedzie autobusem MPK, nie pójdzie do marketu itd. To może, w trosce o zdrowie klientów, zamknijmy jeszcze Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki, Uniwersytecki Szpital Kliniczny i koniecznie dworzec PKP i PKS.

A po osiedlu Malinka od rana nauki jazdy jedna za druga