Opolskim firmom budowlanym brakuje pracowników. Zatrudniający obecnie 400 osób OPEX jest gotowy przyjąć oprócz cieśli także murarzy i zbrojarzy.
- Kadra się starzeje, a kandydatów do pracy brak - wyjaśnia prezes Kuśnierz. - Gros z młodszych pracowników po różnych szkołach szkolimy sami, nieformalnie: zaczynają jako niewykwalifikowani, a szlify zdobywają pod okiem pracujących u nas własnych ojców.
OPEX daje pracę na budowach w Polsce, ale przede wszystkim w Niemczech, gdzie zatrudnia i na zasadzie delegowania, i na warunkach niemieckich.
Krzysztof Skrzypek, prezes Energopol Trade z Opola powierdza słowa kolegi z branży. - Odczuwamy efekty wieloletnich zaległości w polskim kształceniu zawodowym - mówi. - Zatrudnianie Ukraińców to rozwiązanie na krótką metę. Potrzebujemy młodych ludzi z regionu.
Jego firma daje pracę 80-90 osobom. Obecnie m.in. buduje biurowiec dla Gas System we Wrocławiu, remontuje Okrąglak w Opolu, ma też zlecenia przy rozbudowie bloków opolskiej elektrowni.
Potrzebuje murarzy, tynkarzy, posadzkarzy, zbrojarzy, cieśli budowlanych. Wysokopłatni i poszukiwani są także tynkarze potrafiący układać elewacje z klinkieru.
Szkolić kadry dla tych opolskich firm gotowy jest Zespół Szkół Budowlanych w Opolu, z którym firmy zawarły porozumienie za pośrednictwem Opolskiej Izby Gospodarczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?