Opolskie Lokalne Grupy Działania muszą się połączyć

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Przez LGD Brzeska Wieś Historyczna do beneficjentów z terenów Lewina Brzeskiego, Olszanki i Skarbimierza trafiło ok. 5 mln zł.
Przez LGD Brzeska Wieś Historyczna do beneficjentów z terenów Lewina Brzeskiego, Olszanki i Skarbimierza trafiło ok. 5 mln zł. sxc.hu
Takie wnioski płyną w dzisiejszego spotkania Lokalnych Grup Działania z Opolszczyzny z władzami regionu.

Kazimierz Didyk z LGD Wspólne Źródło (obejmuje gminy Korfantów i Biała) mówi, że w mijającej perspektywie unijnej zrealizowano 130 projektów na niespełna 3,5 mln zł. - Ostatni nabór organizowaliśmy na przełomie roku. Mieliśmy do dyspozycji 511 tys. zł, a przyjęliśmy wnioski na 592 tys. zł, więc nie ma obaw, że nie wykorzystamy tych pieniędzy - mówił.

Dzięki refundacjom wyremontowano salę GOK w Korfantowie, zorganizowano plener malarski dla miast frydlandzkich, jarmark dominikański i Noc Świętojańską, odnowiono poniemieckie groby, powstał radosny plac zabaw dla dzieci koło przedszkola, a w budowie jest kompleks boisk sportowych dofinansowanych z PROW i ministerstwa sportu.

Przez LGD Brzeska Wieś Historyczna do beneficjentów z terenów Lewina Brzeskiego, Olszanki i Skarbimierza trafiło ok. 5 mln zł.

- Ok. 80% z tego mamy zakontraktowane, więc do końca trwania programu spożytkujemy wszystkie pieniądze - zapowiada Ewa Rosińska, prezes tej LGD. - Nie wiemy jednak, co będzie z nami w przyszłości, bowiem nie spełniamy wymogu minimum 30 tys. mieszkańców. Chyba będziemy musieli się połączyć z inną LGD.

Na terenie Opolszczyzny działa obecnie 12 LGD.

O konieczności łączenia LGD w większe jednostki mówił dziś Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego: - Powinny być silniejsze i nie bardziej liczne niż 150 tys. mieszkańców.

Zapowiedział też, że w przyszłej perspektywie finansowej na tzw. oś Leader Polska otrzyma mniej więcej taką samą kwotę, jak w latach 2007 - 2013, czyli 3 mld zł, tj. ok. 700 mln euro.

Przedstawiciele LGD mówili podczas dzisiejszego spotkania, że w nowej perspektywie warto byłoby uprościć wnioski, bo organizacje pozarządowe nierzadko z trudem radziły sobie z ich wypełnianiem. Jako mankament wskazywały też formę dofinansowania, czyli refundację po skończeniu zadania.

- To oznaczało, że przynajmniej przez pół roku beneficjent musiał zamrozić na realizację projektu własne pieniądze i o ile gminy nie miały z tym problemu, to organizacje pozarządowe rzadko kiedy mają takie oszczędności - przyznawał Tomasz Karaczyn p.o. dyrektora departamentu PROW w opolskim urzędzie marszałkowskim.

Mówił o także, że na oś Leader w latach 2007-2013 przeznaczono 106,5 mln zł, a kwota zawartych umów na styczeń br. sięga 80,8 tys. zł. - Nie mamy obaw, że nie wykorzystamy tych pieniędzy - zapewnił Tomasz Karaczyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska