Opolskie: Rekordowa liczba mikroinstalacji przyłączona do sieci Taurona

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Tauron przyłączył do tej pory 145 tysięcy mikroinstalacji z południa Polski, z czego blisko 100 tysięcy w 2020 roku.
Tauron przyłączył do tej pory 145 tysięcy mikroinstalacji z południa Polski, z czego blisko 100 tysięcy w 2020 roku. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Tauron przyłącza instalacje fotowoltaiczne na Opolszczyźnie. W 2020 roku liczba mikroinstalacji w regionie powiększyła się o 8600.

Na całym obszarze działania w ubiegłym roku Tauron przyłączyła ich 97,7 tys., o łącznej mocy 658 MW.

– O skali zielonego zwrotu, jaki zrobili nasi klienci na dachach swoich domów najlepiej świadczy fakt, że w 2017 roku do sieci Taurona zostało przyłączonych nieco ponad cztery tysiące mikroinstalacji. W 2020 roku do sieci operatora przyłączonych zostało prawie 100 tys. mikroinstalacji – podsumowuje Wojciech Ignacok, prezes Tauron Polska Energia.

W pierwszym kwartale ubiegłego roku odnotowano 11,9 tysięcy przyłączeń, w II kwartale – 22,7 tys. , w III –27,3 tys. a w czwartym 35,7 tys. Łączna moc wszystkich przyłączeń OZE w roku 2020 wyniosła ponad 826 MW, w tym mikroinstalacji ponad 658 MW.

Opolszczyzna ma w tej liczbie 8600 mikroinstalacji.

Poza mikroinstalacjami Tauron przyłączył też 58 innych źródeł OZE.

W sumie na południu Polski Tauron Dystrybucja przyłączył do swojej sieci dystrybucyjnej ponad 145 tys. mikroinstalacji.

Zielone wyzwania

Duże nasycenie mikroinstalacji przyłączonych do sieci oraz niekiedy niewłaściwe ustawienia falowników generują wyzwania dla firm energetycznych pod kątem stabilności pracy sieci elektroenergetycznej.

Przede wszystkim dotyczy to braku zbilansowania wytworzonej energii w miejscu jej wyprodukowania. Jest to szczególnie istotne w sytuacji, kiedy okres największej zdolności wytwórczej nie pokrywa się z okresem największej konsumpcji energii elektrycznej w gospodarstwach domowych. Istotnym problemem jest również niewłaściwe skonfigurowanie lub też brak aktywacji odpowiednich trybów regulacji mocy biernej w inwerterze na etapie montażu.

Tauron Dystrybucja, jako operator sieci ma ograniczony wpływ na te zjawiska w perspektywie krótkoterminowej. Długofalowo spółka prowadzi zarówno własne analizy oparte o przyłączone do systemu elektroenergetycznego instalacje, a także współpracuje z ośrodkami naukowymi w zakresie symulacji wpływu rozproszonych źródeł OZE na funkcjonowanie sieci dystrybucyjnej w przyszłości. Odpowiednie rozwiązania rozwijane są w zakresie projektów badawczo-rozwojowych.

– Chodzi o to, aby to nie system elektroenergetyczny pełnił rolę tzw. wirtualnego magazynu energii. Wyjściem z tej sytuacji jest połączenie rozwoju mikroinstalacji z rozwojem małych, domowych magazynów energii. Ich zastosowanie na szeroką skalę ustabilizowałyby pracę sieci elektroenergetycznej – wyjaśnia prezes Wojciech Ignacok.

Obecnie odwrócenie przepływów w sieci dystrybucyjnej, a więc wprowadzanie do sieci energii zamiast jej odbierania, skutkuje w niektórych przypadkach problemami napięciowymi, czyli brakiem możliwości wyprowadzenia mocy z części mikroinstalacji.

Odpowiedzią na tego rodzaju problemy po stronie dystrybutora energii jest dalszy rozwój i integracja systemów sterowania i nadzoru nad pracą sieci dystrybucyjnej, systemów umożliwiających automatyczną lokalizację miejsca zwarcia (uszkodzenia) oraz zmiany konfiguracji sieci i zarządzania jej pracą. Są to więc na bieżąco realizowane działania TAURONA w obszarze inwestycji i modernizacji, nastawione na zwiększenie elastyczności i poprawę parametrów sieci elektroenergetycznej, co przekłada się na zwiększenie możliwości przyłączania do sieci kolejnych OZE.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska