Poczta Polska zapewnia, że klienci na tym nie stracą.
W wielu miejscowościach na Opolszczyźnie ludzie obawiają się zamknięcia urzędów pocztowych. Tylko w tym miesiącu pisaliśmy w nto o takim zagrożeniu m.in. w Chrzą stowicach i w Byczynie. Nie omija ono nie tylko mniejszych miejscowości, ale i miast.
Zobacz: Poczta Polska będzie przekształcać urzędy w agencje i zwolni personel
- Wciąż jesteśmy skazani na plotki - mówi Róża Malik, burmistrz Prószkowa. - Od dość dawna ludzie mówią, że nasza poczta ma być zamknięta i będziemy korzystać z placówki w sąsiednich Kom prachcicach. Wczoraj jedna z pracownic urzędu przyniosła wiadomość, że poczta w Prószkowie ma jednak zostać na miejscu.
Pani burmistrz jest przekonana, że zostać powinna. Nie tylko dlatego, że to ostatnia poczta w gminie, odkąd zlikwidowano urzędy w Górkach i Źlinicach. A gmina bez własnej poczty traci na prestiżu. Ale najważniejsze jest to, że wielu mieszkańców, szczególnie starszych, chce nadal właśnie na poczcie, a nie przez internet, dokonywać wpłat za telewizor, czynsz itp.
Bartłomiej Kierzkowski, rzecznik okręgowy Poczty Polskiej, zapewnia, że likwidacje placówek w województwie opolskim nie są planowane. Trwa natomiast obliczony na około pięć lat proces przekształcania urzędów pocztowych w agencje.
- Agencja oprócz przyjmowania paczek i listów, przesyłek za pobraniem będzie wydawać także przesyłki awizowane - mówi pan Kierzkowski. - W agencji można opłacać rachunki, abonament RTV, nadawać przekazy i kupować znaczki. Poczta Polska jest gwarantem świadczenia usług przez agenta i stroną w przypadku reklamacji. Słowem, dla klientów ta restrukturyzacja niczego nie zmienia. Chyba że na lepsze, bo czasem wy dłużają się godziny pracy placówki.
Zobacz: Zwolnienia w Poczcie Polskiej
W najbliższym kwartale takie przekształcenie czeka urzędy na Górze św. Anny, w Dylakach, Kielczy, Głucho łazach, Jasienicy Dolnej i w Blachowni.
Inna pocztowa reforma to przenoszenie listonoszy z małych do większych urzędów. Poczta Polska zapewnia, że i ta zmiana nie odbije się na klientach, bo np. awizo można odbierać bez konieczności wyjazdu na większą pocztę.
W Szczedrzyku obie części reformy mają już za sobą. - W dawnym budynku poczty jest filia banku - mówi Klaus Leschik - więc ludzie tam robią opłaty i mają konta. Agencja działa przy sklepie w Pustkowie, 1,5 km od Szczedrzyka. Można tu wysłać listy, kupić znaczki itd. Listonosz dojeżdża z Ozimka i jakoś to działa. Chciałoby się mieć pocztę u siebie, ale widać wszyscy teraz oszczędzają, poczta też.
Gdyby w Prószkowie miało kiedyś dojść do stworzenia agencji, Róża Malik wolałaby, aby powstała ona w obecnym budynku poczty.
- Ten budynek należy do gminy - mówi - więc w sprawie czynszu spróbujemy się porozumieć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
