Potrzebne są ornaty, które są w dobrym stanie i nie mają wartości zabytkowej. Często nie są już w opolskich parafiach używane, a duszpasterzom na Ukrainie będą dobrze służyć. Przydatne są także drobne sprzęty liturgiczne (dzwonki, ampułki, kadzidła, łódki itd).
Proboszczowie o zamiarze uczestnictwa w akcji informują Wydział Duszpasterski. Strażacy z Kadłuba gotowi są odebrać przedmioty bezpośrednio w parafii (po wcześniejszym umówieniu). Zadbają o ich właściwe przechowywanie, a następnie przekażą koordynatorowi po stronie ukraińskiej.
Dotychczas strażakom z Kadłuba Turawskiegu udało się zebrać i przekazać na Wschód 300 ornatów, a także alby. Połowę odebrał latem w Kadłubie ks. Władysław Iwaszczak, proboszcz z Iwanofrankiwska. Drugą część strażacy przekazali w październiku podczas pobytu na Ukrainie.
- Uczestniczyliśmy tam w otwarciu OSP w Dubownicy, którą wsparliśmy sprzętem i szkoliliśmy tamtejszych strażaków – mówi inicjator akcji Andrzej Latussek. – Od księdza dowiedzieliśmy się, że tamtejsze parafie zostały zaopatrzone w połowie, toteż wracamy do naszej akcji. Sprzęty liturgiczne i strażackie, które u nas są już zbędne, tam nadal świetnie służą.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?