5 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wielu piłkarzy decyduje się na transfery zawczasu. Do tej...
fot. Hull City

Pamiętne transfery, które wysypały się na ostatniej prostej

Kamil Grosicki – z Rennes do Burnley

Wielu piłkarzy decyduje się na transfery zawczasu. Do tej grupy na pewno nie należy "Grosik", który lubi dreszczyk emocji i presję czasu. Dwa lata temu zakochał w 31 stycznia, czyli ostatniu dniu kiedy kluby z topowych lig mogą kontraktować. W zeszłym roku właśnie 31 stycznia Polak został zawodnikiem Hull City. Doskonale pamiętamy jednak historię z 2016. Wówczas do samego zamknięcia zimowego okienka negocjował przejście do Burnley. Deadline w gazecie "Przegląd Sportowy" nastąpił trochę szybciej i wydawca zdecydował się puścić okładkę z Grosickim w koszulce nowego klubu. Wobec rozbieżności między Rennes a Burnely do transferu jednak nie doszło! (Anglicy zaproponowali 6 mln euro, podczas gdy Francuzi zażądali nagle 2 mln więcej). Tej zimy Grosicki również "last minute" przymierzał się do transferu, dostał nawet ofertę z Derby County, ale tak jak jego Hull uznał ją za niesatysfakcjonującą.

Zobacz również

Trener Widzewa: Moi piłkarze wykonali dużą robotę i nie otrzymali za to nagrody

Trener Widzewa: Moi piłkarze wykonali dużą robotę i nie otrzymali za to nagrody

Kibice Zagłębia Sosnowiec wsparli zespół na meczu z GKS-em w Tychach ZDJĘCIA

Kibice Zagłębia Sosnowiec wsparli zespół na meczu z GKS-em w Tychach ZDJĘCIA

Polecamy

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego: Zielony Ład powinien być poddany rewizji

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego: Zielony Ład powinien być poddany rewizji

Chcesz mieć więcej funkii? Możesz je łatwo rozmnożyć! Sprawdź, jak i kiedy to zrobić

Chcesz mieć więcej funkii? Możesz je łatwo rozmnożyć! Sprawdź, jak i kiedy to zrobić

Na Opolszczyźnie 13,5 tys. osób korzysta z dożywiania przez państwo

Na Opolszczyźnie 13,5 tys. osób korzysta z dożywiania przez państwo