Chodzi o zabytkowy park, rozciągający się na powierzchni ok. 6,5 hektara. Wraz z XIX-wiecznym pałacem stanowił dla Błotnicy Strzeleckiej największy zabytek.
W sierpniu 2008 roku został zmieciony z powierzchni ziemi przez trąbę powietrzną. Tornado łamało drzewa jak zapałki i wyrywało je z korzeniami. Wiatr powalił łącznie około tysiąca drzew. Wiele z nich miało ponad 100 lat, a obwód niektórych przekraczał 4 metry.
Ich pozostałości zostały w dużej mierze uprzątnięte przez strażaków i więźniów, których gmina wynajęła do pracy. Problem w tym, że od tego czasu park stoi pusty.
- Serce mi się kraje, jak wchodzę do tego parku i widzę taką pustynię - mówi Józef Swaczyna, starosta strzelecki. - Z tym miejscem związanych jest wielu mieszkańców, w tym ja, bo jeszcze jako dziecko się tam bawiłem. Ten park trzeba koniecznie odbudować, ale gmina dotychczas niewiele zrobiła, żeby tak się stało.
Józef Kamapa, wiceburmistrz Strzelec Opolskich tłumaczy, że odbudowa parku w Błotnicy Strzeleckiej to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Tymczasem samorząd miał w ostatnich latach wiele wydatków związanych m.in. z drogami, kanalizacją i innymi inwestycjami.
- Problemem jest obecnie brak programów, z których można by zdobyć dotację na ten cel - przyznaje Kampa. - Gminy nie stać natomiast na sfinansowanie całości z własnego budżetu.
Kampa zapewnia, że samorząd będzie próbował odbudować park małymi krokami. - Wpierwszym etapie musimy opracować dokumentację - dodaje. - Będzie to kosztować od 100 do 200 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?