Do tej pory Paweł Kampa był liderem struktur SLD w powiecie opolskim. Skąd ich połączenie ze strukturami w mieście? - To dostosowanie do panujących realiów. Struktura społeczna czy sytuacja gospodarcza w Opolu oraz w okolicznych miejscowościach są do siebie zbliżone. Nie ma aż takich dysproporcji, jak kiedyś. Problemy w mieście i na wsi stają się podobne - argumentuje.
Paweł Kampa zapowiada, że jako lider SLD w Opolu i powiecie opolskich chce przeorganizować strukturę. Przekonuje, że nie chodzi mu promowaniu swojej osoby. - Chcę zwrócić się do ludzi, którzy mają serce po lewej stronie i którzy działają na rzecz swoich lokalnych społeczności, aby weszli w skład rady miejskiej i mogli działać na szerszą skalę - mówi.
Paweł Kampa przekonuje, że atmosfera wokół Lewicy jest inna, niż jeszcze pół roku temu. - Wytworzyła się atmosfera mody na lewicę. To przyniosło normalność w naszej polityce. Ludzie są bardzo przyjaźnie nastawieni. Nie ma okrzyków dezaprobaty. Owszem, w internecie nadal jest hejt, ale to wynika z jego specyfiki - stwierdza.
Jaka jest atmosfera w środowisku bloku Lewicy po wyborach? Czy przedstawiciele SLD są w stanie współpracować z Razem i Wiosną? Czy pojawiają się pierwsze pęknięcia? O tym w programie "Gość nto".
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?