Doniesienie o możliwości popełnienie przestępstwa złożyła kobieta, od której B. pożyczył kilkanaście tysięcy złotych. Skończyło się jednak na postępowaniu przygotowawczym.
- Podejrzany nie oddał części pieniędzy w terminie, bo ich nie miał - tłumaczy Jarosław Waligóra, oficer prasowy Powiatowej Komendy Policji w Krapkowicach. - W tej sytuacji poszkodowana powinna skorzystać z postępowania na drodze cywilnej.
B. - na którego u marszałka skarżyli się kombatanci - nie jest już pracownikiem urzędu marszałkowskiego.
Jego umowa o pracę wygasła na początku grudnia, z chwilą rozpoczęcia nowej kadencji samorządu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?