Inicjatorem powstania AHM był w 2009 r. Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej. W ramach projektu młodzież pytała świadków czasu o przeżyte i pamiętane zdarzenia z przeszłości.
Efektem poprzednich edycji projektu jest kilkanaście wywiadów telewizyjnych i ponad 180 radiowych. Ich bohaterowie po polsku, po niemiecku lub po śląsku opowiadają m.in. o regionalnych obyczajach, wspominają wojnę oraz czas wysiedleń i repatriacji. Opowiadają o życiu w PRL, początkach funkcjonowania MN, czasach pierwszej “Solidarności" oraz papieskiej pielgrzymce na Górę św. Anny.
- Jesteśmy dumni, bo V edycja projektu, cieszy się ogromnym powodzeniem wśród młodzieży województwa opolskiego i śląskiego - mówi Izabela Marzodko z DWPN. - W tym roku pobity został rekord liczby zgłoszeń. Aby spośród 60 chętnych wybrać najlepszą dwudziestkę, zorganizowaliśmy rozmowy kwalifikacyjne. Kandydaci prezentowali siebie pod kątem językowym i wykazywali się znajomością mniejszości w Polsce oraz historii środowiska regionalnego.
Zadaniem uczestników obecnej edycji Archiwum będzie przeprowadzenie co najmniej dwóch wywiadów. Jeden z nich powinien dotyczyć działalności w różnych organizacjach, związkach i stowarzyszeniach (np. Ochotnicza Straż Pożarna, LZS, hodowcy gołębi itp.). W czasie dwudniowych warsztatów przygotowawczych uczestnicy poznawali wybrane aspekty historii Śląska. Uczyli się też tajników dziennikarstwa oraz obsługi narzędzi radiowych, zapisywania i montowania wywiadów itd.
Dominik Golenia tegoroczny maturzysta z krapkowickiego technikum do udziału w AHM został namówiony przez swoją nauczycielkę.
- Kiedy wszedłem na stronę www.e-historie.pl, szybko się zorientowałem, że bardzo mnie to interesuje - mówi Dominik. - W dodatku projekt kończy się wycieczką do Berlina i odwiedzinami w Bundestagu. Nie byłem pewien, czy mój niemiecki okaże się wystarczająco dobry. Okazało się, że znalazłem się w gronie osób zakwalifikowanych.
Jak wszyscy uczestnicy Dominik ma już za sobą pierwsze dziennikarskie próby - razem z kolegami przeprowadził uliczną sondę, pytając o najpiękniejsze słowo.
- Odpowiedzi były zaskakujące - dodaje. - Młoda, może 20-letnia dziewczyna za najpiękniejsze uznała słowo mięso. Mogliśmy się też przekonać, że nie wszyscy na widok dziennikarza z dyktafonem reagują życzliwie. Ale w sumie było to bardzo ciekawe doświadczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?