Barki z węglem przestały pływać po Kanale Gliwickim i Odrze pięć lat temu. Zastąpiły je pociągi. Od miesięcy trwały jednak starania o powrót transportu rzecznego.
W piątek z portu w Gliwicach wypłynęły pierwsze transporty węgla do elektrociepłowni Kogeneracja we Wrocławiu, w sumie trzy zestawy z dwoma tysiącami ton węgla.
Do portu paliwo zostało dostarczone 40 wagonami z kopalni Sośnica. Przeładunkiem z wagonów na barki zajęło się z kolei Śląskie Centrum Logistyki. Sam transport zorganizowała firma OT Logistics.
- Wznowienie transportu węgla Odrzańską Drogą Wodną można traktować jako symbol nadchodzących zmian w żegludze rzecznej w Polsce - mówi Andrzej Klimek, wiceprezes zarządu oraz dyrektor dywizji żeglugi Śródlądowej OT Logistics. - Liczymy na to, że w pierwszej kolejności komercyjne rejsy wrócą na Górną Odrę. Śląsk potrzebuje rzecznego połączenia śródlądowego z pozostałą częścią kraju.
Według Klimka żegluga śródlądowa powinna stać się silną, trzecią gałęzią transportu obok dróg i kolei. - Liczymy na powodzenie rządowych planów udrożnienia Odrzańskiej Drogi Wodnej oraz przywrócenia najważniejszym polskim rzekom ich funkcji transportowej, którą pełniły od średniowiecza, a która zamarła w ostatnich dziesięcioleciach - podkreśla wiceprezes OT Logistics. - Transport wodny to najbardziej przyjazna środowisku forma transportu, która będzie wspierać wzrost wymiany towarowej w kraju oraz pozwoli odciążyć transport drogowy.
OT Logistics planuje transportować do Wrocławia 20 tys. ton węgla miesięcznie do końca roku. Barki mają do pokonania dystans ok. 200 km przez Kanał Śląski i Odrę. Rejs wymaga przepłynięcia przez 27 śluz.
60 sekund biznesu: Bycie w strefie euro, to bycie w centrum Europy
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?