Pierwszy cichy asfalt w Opolu

archiwum
archiwum
Miejski Zarząd Dróg nie ukrywa dumy i twierdzi, że to niemal dzieło sztuki. Żeby się przekonać, czy to prawda trzeba przejechać przez nowy wiadukt na ulicy Ozimskiej.

Drogowcy udostępnili wiadukt w Opolu, gdyż kładą nową nawierzchnię na sąsiedniej przeprawie, którą do tej pory odbywał się ruch.

- Było kilka wariantów tych prac, ale za najlepszy uznaliśmy całkowite zamknięcie przeprawy przy jednoczesnym poprowadzeniu ruchu nowym wiaduktem - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta. - Ta organizacja ruchu będzie obowiązywać około tygodnia. Dzięki niej nie trzeba wprowadzać objazdu, uzyskamy też lepszą jakość nowej nawierzchni na starym wiadukcie.

Ale i tak jej klasa będzie dużo niższa niż asfaltu, położonego na nowej przeprawie.

- To cicha nawierzchnia i wśród asfaltów w mieście jest prawdziwym dziełem sztuki - przekonuje Pietrucha. - Wprawdzie ten asfalt jest droższy od tradycyjnej nawierzchni o około 20 procent, ale musieliśmy się na niego zdecydować, aby spełnić normy, związane z ochroną przed hałasem.

Tajemnica cichego asfaltu tkwi w jego porowatej strukturze, która nie tylko tłumi hałas o kilka decybeli, ale i chłonie wodę. Dlatego taka nawierzchnia wyróżnia się lepszymi parametrami przeciw poślizgowymi i dobrą zdolnością do odprowadzania wód opadowych.

Otwarcie dużej części wiaduktu nie oznacza zakończenia inwestycji wartej ponad 25 mln zł.

Cały wiadukt ma być gotowy do 30 listopada. Oddany do użytku powinien być jeszcze w grudniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska