Do ataku agresywnego psa doszło dwa tygodnie temu przy alei Wyszyńskiego w Praszce, kiedy rankiem jedna z mieszkanek miasta szła na spacer wraz ze swoim psem.
Kiedy przechodziła obok kościoła, nagle z plebanii wyskoczył wilczur i rzucił się na nią. Pies pogryzł kobietę i jej czworonoga.
- Kobieta broniła się i wołała o pomoc. Na miejsce przyjechała straż miejska i policja - informował po tym incydencie komisarz Jerzy Kierat, komendant komisariatu policji w Praszce.
Kiedy wilczur ugryzł kobietę, doskoczył do niego pies należący do pogryzionej kobiety i próbował odgonić agresywnego czworonoga. Wilczur jednak pogryzł go i znowu rzucił się na kobietę.
Na szczęście kobieta wykazała zimną krew, udało się jej chwycić agresywnego psa za obrożę i obrócić jego łeb. Głośno wzywała pomocy, aż usłyszeli ją mieszkańcy oddalonych o kilkaset metrów bloków.
- Cała sytuacja trwała dość długo. Na szczęście kobiecie udało się przytrzymać psa. Z plebanii przyszedł ksiądz i zabrał agresywnego psa - mówił komisarz Jerzy Kierat.
Oleska policja ukarała właściciela psa mandatem karnym w wysokości 150 zł.
- Oprócz nałożenia mandatu właściciel psa zapłacił także poszkodowanej kobiecie nawiązkę za pogryzienie i zniszczenie ubrania - informuje mł. asp. Stanisław Filak, rzecznik komendy policji w Oleśnie.
Mandat został wystawiony przez policję za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Jest to wykroczenie, za które grozi kara grzywny do 250 zł albo nagana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?