W środę po południu policjanci z brzeskiej drogówki dostali zgłoszenie o zdarzeniu na jednej ze stacji benzynowych w powiecie. Kiedy dojechali na miejsce okazało się, że to dość nietypowa sytuacja.
Funkcjonariusze ustalili, że kierująca renault trafic uderzyła w chłodnię samochodową. Policjanci sprawdzili trzeźwości kobiety. Okazało się, że ma 1,5 promila alkoholu.
- Z relacji 29-latki wynikało, że chciała zrobić żart swoim kolegom, którzy w tym czasie poszli na zakupy - mówi st.sierż. Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Wsiadła za kierownicę i chciała schować auto za stacją tak, by kierowca myślał, że samochód został skradziony. Niestety ten żart nie skończył się dobrze.
Mieszkanka województwa małopolskiego odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Musi się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?