Pijany 24-latek gnał nissanem przez wieś pod Brzegiem 125 km/h. Tłumaczył, że chciał się jedynie wyszaleć na polnych drogach

Sławomir Draguła
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Policja
Szybko się okazało, że 24-letni kierowca na sumieniu ma więcej przewinień. Miał cofnięte uprawnienia i za kierownicę wsiadł nietrzeźwy – badanie pokazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Policjanci z brzeskiej drogówki, którzy w Myśliborzycach prowadzili pomiar prędkości zatrzymali nissana, którego kierowca w terenie zabudowanym, na obowiązującej „pięćdziesiątce” gnał 125 km/h.

- Podczas kontroli nerwowo się zachowywał i czuć było od niego alkohol - mówi Patrycja Kaszuba, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.

Szybko się okazało, że 24-letni kierowca na sumieniu ma więcej przewinień. Miał cofnięte uprawnienia i za kierownicę wsiadł nietrzeźwy – badanie pokazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.

Funkcjonariuszom tłumaczył, że chciał się jedynie wyszaleń po polnych drogach dlatego wsiadł za kierownicę w takim stanie. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mieszkaniec województwa dolnośląskiego odpowie teraz przed sądem.

OPOLSKIE INFO - 04.05.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska