Prowadzący stadninę Halina i Wiesław Dzikowie postanowili część jej niewykorzystanych pomieszczeń oddać we władanie artystom. O charakterze miejsca, w którym powstała nowa galeria, ma jednak przypominać jej nazwa - "Maneż".
Na dobry początek opolska Galeria Sztuki Współczesnej, która w tym roku obchodzi jubileusz 43-lecia, sięgneła do swoich zbiorów wybrała z nich prace trzydziestu polskich i opolskich artystów, między innymi: Jerzego Beskiego, Anny Jańskiej-Maciuch, Zygmunta Moryty i Bolesława Polnara i zaprezntowała je w nowych wnętrzach. Ale prawdziwym wydarzeniem artystycznym sobotniego popołudnia był wernisaż wystawy trzech panów R, czyli gościa z Niemiec - Rainera Schnettlera, specjalizującego się reliefach - oryginalnej technice plastycznej wykorzystującej karoton karbowy sklejany gorącym klejem; Romana Nygi, artysty z Górnego Ślaska, współorganizatora śląskiej grupy twórców "Arkat" w Katowicach i Opolanina, mieszkańca Kędzierzyna-Koźla, Ryszarda Kowala - inicjatora całego przedsięwzięcia.
Goście, licznie przybyli na otwarcie nowej galerii, oprócz duchowych doznań, mieli także niepowtarzalną okazję obcowania z twórcami - trzema panami R. Mogli także raczyć się piwem, wspaniałym żurem, swojskim smalcem, sernikiem, truskawkami...
Mariaż sztuki, jazdy konnej i natury spodobał się publiczności tak dalece, że piknik na wyspie zakończyła późnym wieczorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?