Piłkarska zima: Skalnik Gracze (Saltex 4 liga)

W Graczach trener Grzegorz Kutyła wraz z podopiecznymi spotyka się od blisko miesiąca, a zajęcia odbywały się w hali, terenie i orliku w Niemodlinie trzy razy w tygodniu. Teraz dochodzi jeszcze jeden trening oraz sparing, a w pierwszym Skalnik pokonał 2-1 występujący w klasie okręgowej Orzeł Źlinice (bramki: Sierakowski, Ficoń). W meczu tym ze względu na kontuzje nie mogli zagrać Piotr Kozłowski i Marcin Zajączkowski.

Jeżeli chodzi o kwestie kadrowe to na razie głównie wiadomo kogo w Graczach już nie zobaczymy. Do Polonii Nysa przenosi się bowiem Łukasz Mroziński, a Łukasz Rosko­wiński prawdopodobnie znów będzie grał w Przylesiu. Ze względów zawodowych zrezygnował natomiast Grzegorz Paciorek, a Janusz Fabijaniak i Patryk Schwarz mogą sobie szukać nowych klubów. Starta Ł. Mrozińskiego z pewnością jest duża, a plany kadrowe dodatkowo skomplikował Karol Hornik, który poinformował, że odchodzi.

W efekcie Skalnik został właściwie z jednym bramkarzem. To kogo uda się zatrudnić na tej pozycji (młodzieżowiec, czy senior) zdeterminuje kolejne ruchy transferowe. Póki co w Graczach pokazał się jeden golkiper 21-letni Tomasz Dąbrowski (GKS Kobierzyce). Trenują także dwaj kolejni piłkarze przymierzani do drużyny: pomocnik Damian Michalak (Burza Lipki) oraz obrońca Michał Starczukowski (Kon­dradowice).

Poza tym ponownie w zespole będzie Patryk Wawrzyniak, który wraca po pół roku, które spędził w Golczowicach. Dobrą wiadomością jest też powrót po kontuzji snajpera Zygmunta Bąka, który w sparingu ze Swornicą czarnowąsy zdobył dwa gole.

- Cały czas jeszcze szukamy piłkarzy, myślimy głównie o bramkarzu i napastniku, a najlepiej żeby byli młodzieżowcami - mówi Grzegorz Kutyła. - W zależności od tego w jakim wieku pozyskamy golkipera, będziemy dokonywać kolejnych transferów.

Sparingi: Orzeł Źlinice (2-1), Swornica Czarnowąsy (3-3), Silesius Kotórz Mały (5.02), Czarni Kondratowice (13.02), Burza Chwalibożyce (20.02), Starowice (23.02), Śląsk Łubniany (26.02).