Ważne
Ważne
Bilety będą mogli kupić jedynie posiadacze karty kibica lub osoby, które złożą przy zakupie biletu wniosek o kartę. Kibice, którzy złożyli już wnioski, a nie odebrali karty mogą je odebrać od 15.00 w kasie biletowej znajdującej się z prawej strony budynku klubowego. W kasie tej również można kupić bilet. Osoby, które chcą kupić bilet i złożyć wniosek otrzymają druk i długopis przed kasą i po złożeniu wypełnionego wniosku będą mogły kupić bilet. Do jego ceny należy doliczyć 5 zł. Nie trzeba dołączać zdjęcia czy ksera dowodu. Wnioski będą przyjmowane (i od razu będą sprzedawane bilety) w pierwszej kasie po lewej stronie budynku klubowego, a także w mobilnym punkcie obok kas. Punkty te będą otwarte od 15.00.
Popularna "gieksa" to beniaminek II ligi, ale przed sezonem przypisywano jej rolę czarnego konia. Odra też miała się liczyć i plasować tuż za czołówką. Tymczasem po 11 seriach meczów oba zespoły zajmują dość odległe pozycje. Odra jest 11. z dorobkiem 14 pkt, a Katowice - 12. (13 pkt).
Więcej powodów do optymizmu mają opolanie. Od początku rozgrywek grali z "balastem" 10 pkt ujemnych nałożonych przez PZPN za zaległości finansowe wobec Romualda Szukiełowicza. W czwartek Najwyższa Komisja Odwoławcza uchyliła karę. Ponadto podopieczni Witolda Mroziewskiego w 5 ostatnich meczach zdobyli 10 pkt. Rywal od 6 występów nie zaznał smaku zwycięstwa, gromadząc tylko 3 punkty.
- Statystyka nie odzwierciedla możliwości rywali - przestrzega trener Odry. - W sporcie zespołowym liczy się dyspozycja w danym dniu. W ostatnich meczach punktowaliśmy i chcemy podtrzymać tę serię.
Oba zespoły walczą przede wszystkim o punkty, ale także o prestiż.
- Powtarzam zawodnikom, że warto ciężko trenować, by stanąć przed szansą zagrania w takim spotkaniu - podkreśla Mroziewski. - Przecież Odra i GKS to uznane marki w polskim futbolu. Mają bogatszą historię występów w pierwszej niż drugiej lidze. Nie można po prostu przejść obok takich pojedynków. Liczę na widowisko, w którym nie zabraknie twardej męskiej walki. Kibice też wyjątkowo podchodzą do tego typu spotkań. Wierzę, że stworzą wspaniałą atmosferę.
Szkoleniowiec opolan jest w komfortowej sytuacji, bo żaden z jego zawodników nie musi pauzować za kartki. Po takiej pauzie do meczowej 18 wraca Artur Błażejewski.
- Pod znakiem zapytania stoją występy Łukasza Kubik i Krzysztofa Janickiego - zdradza Mroziewski. Ten ostatni w środowym meczu z Kmitą Zabierzów wypadł fatalnie i został zmieniony po 45 minutach.
- Po jednym błędzie, nawet brzemiennym w skutkach, nie można "kasować" zawodnika - mówi trener Mroziewski. - Dlatego jeśli tylko Krzysiek będzie zdrowy, to dam mu szansę na rehabilitację.
Początek meczu przy Oleskiej o godzinie 18.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?