Pionier, czyli kto?

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik Archiwum
Komentuje Ryszard Rudnik.

Wojewoda Adrian Czubak ma wątpliwości, czy pionier może być patronem ulicy w Rzeczypospolitej Polskiej, która być może już wkrótce będzie samotną wyspą tolerancji, ale nie aż takiej, by w nazewnictwie i w ogóle wszędzie tolerować poskomunistyczne nazewnictwo.

Wątpliwości pana wojewody, jak się okazuje, nie wywołuje samo słowo pionier, a argumentacja samorządu Kędzierzyna-Koźla, która nazwę tę chce utrzymać zmieniając jej istotę: To ma nie być już ulica imienia komunistycznej organizacji dziecięco-młodzieżowej, lecz ku pamięci pierwszych osadników, wraz z którymi po II wojnie przyszła do Kędzierzyna-Koźla Polska. Czy można ich nazwać pionierami? Tu chyba wojewoda ma wątpliwości, skoro zamierza o to zapytać IPN.

Wiara, że IPN ma kompetencje również w kwestiach lingwistycznych jest godna odnotowania. Ale czy nie prościej zajrzeć do pierwszego z brzegu słownika języka polskiego? A tam stoi jak byk: Pionier to m.in. osadnik, który zagospodarowuje nowe tereny. Pierwsi polscy osadnicy na Ziemiach Odzyskanych byli jak najbardziej pionierami, choć być może zdarzył się tam jakiś komunista . I zdecydowanie lepiej być takim pionierem, niż pionierem odkrywcą niuansów języka polskiego.

Zobacz też: Info z Polski [7.09.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska