- 6 zł to kompromis pomiędzy 10 zł, które znalazły się w prezydenckiej uchwale, a stawką 5 zł jaką proponuje PiS - twierdzi Zbigniew Kubalańca, szef klubu PO, który wspólnie z klubem RdO rządzi w radzie miasta.
Przypomnijmy, że uchwałę w tym tygodniu skrytykowała opozycja. Radni PiS i SLD mają wątpliwości nie tylko wobec opłat za żywienie.
- Proponujemy również obniżenie opłaty podstawowej z 318 zł do 207 zł, czyli do poziomu takiego, jaki obowiązuje w Warszawie - mówi Patryk Jaki (PiS). - Obecnie nasze opłaty za żłobki są najwyższe w kraju i najwyższy czas to zmienić! Uchwała, którą przygotował prezydent, daje nam takie możliwości, tylko trzeba z niech chcieć skorzystać.
Ale popierający prezydenta radni PO w tej kwestii nie widzą możliwości kompromisu. Argumentują, że opłata podstawowa jest na tym samym poziomie od kilku lat. Zgody nie ma też wobec pomysłu PiS, dotyczącego zmniejszenia opłaty za pozostawienia dziecka na dłużej niż 10 godzin w żłobku (40 zł za godzinę). Radni PO zamiast obniżać opłaty wolą wesprzeć prywatne żłobki.
W czerwcu na sesji stanie uchwała o przekazaniu na ten cel 200 tys. zł. Chętni mogą otrzymać dotację na poziomie 400 zł na jedno dziecko.
Z kolei uchwała w sprawie nowych zasad opłat za żłobki będzie głosowana już w czwartek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
