Podkamień. Sprawca kolizji uciekł z miejsca zdarzenia. Potem porzucił auto

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Archiwum
Piracki rajd kierowcy BMW na trasie Głuchołazy - Nysa. Najpierw zepchnął innego do rowu, potem rozbijał słupki w Nysie.

Policja ustala, kto był kierowcą samochodu BMW, który w piątek 5 marca po godzinie 19 doprowadził do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. BMW jechało drogą wojewódzką Nysa – Głuchołazy w okolicach Podkamienia.

Na krętym odcinku drogi samochód zaczął wyprzedzać "na trzeciego" i w efekcie otarł się o jadącą z przeciwnej strony Mazdę, która musiała zjechać na pobocze, a potem wpadła do rowu.

Na szczęście nikt z jadących mazda nie odniósł obrażeń, ale auto zostało uszkodzone. Po kolizji kierowca BMW nie zatrzymał się, pojechał dalej do Nysy.

W rejonie ul. Rodziewiczówny – jak ustaliła policja, kierowca ściął jeszcze kilka słupów drogowych, a potem porzucił uszkodzone BMW na ul. Zawiszy i uciekł. Auto zostało zabezpieczone przez policję.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska