Podopieczni azylu dla dzikich zwierząt w Łubnianach. Niezwykłe zdjęcia borsuków, wiewiórek, kun i wielu innych gatunków

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Na kolejnych slajdach naszej galerii prezentujemy zdjęcia uroczych podopiecznych, którzy walczyli o zdrowie pod troskliwym okiem pani Marty z azylu dla dzikich pacjentów w Łubnianach. Te zwierzęta i ptaki skradły nasze serca.
Na kolejnych slajdach naszej galerii prezentujemy zdjęcia uroczych podopiecznych, którzy walczyli o zdrowie pod troskliwym okiem pani Marty z azylu dla dzikich pacjentów w Łubnianach. Te zwierzęta i ptaki skradły nasze serca. Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi" w Łubnianach
O pacjentach Marty Węgrzyn z Łubnian pod Opolem słyszała cała Polska, m.in. za sprawą ślepej wydry, która swoją ucieczką postawiła na baczność miłośników zwierząt. Ośrodek to unikatowe miejsce w skali regionu, bo tutaj ranny gołąb jest tak samo cenny, jak ptak pod ścisłą ochroną. Miejsce ma szansę stać się wielkim azylem dla dzikich zwierząt, w którym będą leczone m.in. jelenie, łosie i wilki. W naszej galerii prezentujemy zdjęcia uroczych podopiecznych, którzy walczyli o zdrowie pod troskliwym okiem pani Marty.

Łubniański azyl utrzymuje się wyłącznie z datków darczyńców. Trafiają tu zarówno ranne zwierzęta, jak i ptaki.

Czasami są to ranne zwierzęta, które wymagają pomocy lekarza weterynarii. Ale przyjmujemy też osobniki młode, dla których jesteśmy jedyną szansą na przetrwanie. Młode ssaki, na przykład borsuki, wiewiórki czy kuny wymagają opieki dzień i w nocy – mówiła w rozmowie z nto Marta Węgrzyn, technik weterynarii i założycielka Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi" w Łubnianach pod Opolem. - Przespanie ciągiem 8 godzin jest luksusem nie do osiągnięcia, ale satysfakcja, gdy możemy zwrócić naszym podopiecznym wolność, rekompensuje wszystkie nieprzespane noce.

Marta Węgrzyn marzy o tym, by stworzyć ośrodek, który pozwoli pomagać w sposób kompleksowy dzikim mieszkańcom naszych lasów. Powstanie on w Zawadzie, na terenie szkółki leśnej Płaszczyna. Dzięki niemu pomoc będą mogły otrzymywać m.in. ranne sarny, których na razie – ze względu na brak warunków – ośrodek przyjąć nie mógł.

Do niedawna azyl w Łubnianach zajmował powierzchnię raptem pół hektara. Zmieniło się to za sprawą Lasów Państwowych, które pod koniec ubiegłego roku przekazały fundacji ponad 5 hektarów ziemi, na której ma powstać pierwszy profesjonalny ośrodek leczenia i rehabilitacji dzikich zwierząt w regionie.

Będą tam warunki dla jeleniowatych, ale też m.in. wybiegi dla jeży. Oprócz zwierząt na leczeniu, rehabilitacji i odchowie zamieszkają tu też zwierzęta trwale okaleczone, które nie wrócą na wolność. Znalazłoby się też miejsce dla gatunków inwazyjnych, na przykład szopów czy jenotów, które po leczeniu nie mogą wrócić do naturalnego środowiska. W należącym do azylu terenie będzie też wybieg dla wilków, których coraz więcej jest w stobrawskich lasach. Schronienie znajdą również wiewiórki, kuny, tchórze, czy gronostaje oraz… owce, które będą pełniły funkcję naturalnych kosiarek.

By stworzyć ośrodek, na start potrzeba około pół miliona złotych, choć rozbudowa zapewne potrwa latami. Pomóc w jego uruchomieniu może każdy. Zbiórka na budowę azylu trwa na portalu zrzutka.pl link: https://zrzutka.pl/budowa-osrodka-leczenia-i-rehabilitacji-dzikich-zwierzat Choć wsparło ją ponad 240 osób, na razie udało się zgromadzić raptem niecałe 20 tys. złotych. To kropla w morzu potrzeb.

Na kolejnych slajdach naszej galerii prezentujemy zdjęcia uroczych podopiecznych, którzy walczyli o zdrowie pod troskliwym okiem pani Marty. Te zwierzęta i ptaki skradły nasze serca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska