Pogoda na zatrucia

Fed
Aby uniknąć zatrucia, lepiej używać gotowych kremów do ciast.
Aby uniknąć zatrucia, lepiej używać gotowych kremów do ciast.
Zaczęły się upały. Takie warunki sprzyjają rozwojowi bakterii w niewłaściwie przechowywanej żywnosci.

W okresie komunii, który właśnie się zaczął, przygotowywane są stosy jedzenia, nie mieszczącego się potem w lodówkach. A bakterie salmonelli tylko na to czyhają. Przy wysokich temperaturach rozmnażają się bardzo szybko. Zwłaszcza sprzyjają im temperatura ok. 30 stopni C, a także brud i brak przestrzegania przez ludzi podstawowych zasad higieny.

- Przede wszystkim należy pamiętać o umyciu rąk, zanim przystąpimy do przygotowywania komunijnych potraw - przypomina Teresa Milewska, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - Nie należy używać surowych jaj do wyrobu kremów do ciast, serników na zimno oraz do sporządzania majonezu, bo to jajka są źródłem salmonelli i przyczyną zatruć, zwłaszcza w okresie upałów. Najlepiej kupić gotowe kremy w proszku, które są bezpieczne. To samo dotyczy majonezów, gdyż te dostępne w sklepie są oparte na proszkach jajecznych, przebadanych pod względem mikrobiologicznym i posiadają odpowiednie atesty. Poza tym wszelkie dania i ciasta należy bezwzględnie przechowywać w temperaturze od 2 do 8 stopni, czyli w warunkach lodówki.

Potrawy na przyjęcie komunijne przygotowuje się z reguły dużo wcześniej. Należy je wtedy schłodzić, żeby nie "czekały" zbyt długo, i od razu wstawiać do lodówki. A to, co się szczególnie szybko psuje, powinno się szykować tuż przed spożyciem. Zabronione jest przechowywanie ciast, sałatek czy mięs na balkonie, werandzie czy w piwnicy, co często się zdarza.
- Urządzając przyjęcie, trzeba kierować się odpowiedzialnością i pamiętać, że nie przestrzegając podstawowych zasad higieniczno-sanitarnych, narażamy gości na chorobę i przykre kłopoty z tym związane - przestrzega Teresa Milewska. - Odradzam robienie zwłaszcza tzw. szpajzy, czyli kremu na bazie surowych jaj, kiedyś popularnego na Śląsku. Był on bowiem przyczyną niejednego zatrucia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska