Polacy pokonali Brazylię 3-2

SXC
SXC
W meczu towarzyskim Polska pokonała w tie braku Brazylię. Cztery lata temu w finale mistrzostw świata górą byli "canarinhos".

Protokół

Protokół

Polska - Brazylia 3:2 (21, 18, -14, -17, 18)

Polska:
Zagumny, Winiarski, Kurek, Nowakowski, Możdżonek, Gruszka, Ignaczak (libero) - Wlazły, Łomacz, Bąkiewicz. Trener Daniel Castellani.
Brazylia:
Bruno, Vissotto, Murilo, Rodrigo, Lucas, Dante, Mario (libero) - Lopes, Marlon, Junior. Trener Bernardo Rezende.

Poziom meczu jeszcze nie mógł zachwycić, bo obie drużyny są po okresie ciężkich siłowych przygotowań, ale zwycięstwo bardzo cieszy - podkreślał najlepszy zawodnik spotkania Michał Winiarski.

Wczorajszym pojedynkiem nasza drużyna rozpoczęła serię spotkań towarzyskich mających jak najlepiej przygotować zespół do mistrzostw świata, które 24 września rozpoczną się we Włoszech.

W najbliższy weekend w Bydgoszczy Polacy zagrają w memoriale Huberta Wagnera z Czechami, Bułgarią i Brazylią.
Potem polecą do Brazylii na dwa mecze (być może trenerzy umówią się jeszcze na trzecie spotkanie), a po powrocie zmierzą się z Kubą.

- Zaczynamy etap gier kontrolnych i cieszy nas, że ogrywać się możemy z czołówką, a nie drużynami, z którymi teoretycznie powinniśmy wygrywać - mówił Piotr Gruszka - Takie starcia powinny budować formę, a wygrane dodatkowo podbudowywać.

Polacy wczorajszy mecz zaczęli bardzo dobrze (po serii zagrywek Marcina Możdżonka było 5:0), kontrolując wydarzenia przez dwa sety. Dobre przyjęcie, urozmaicone rozegranie Pawła Zagumnego i pewna dyspozycja w ataku sprawiły, że rywale nie potrafili nam zagrozić.

Pod lupą

Pod lupą

W towarzyskim meczu w Iławie Polska B pokonała Czechy 3:2 (17, -26, -19, 22, 13). Tym samym nasza drużyna zrewanżowała się południowym sąsiadom za wtorkową porażkę 1:3. W polskiej drużynie wystąpiło dwóch przyjmujących ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Sebastian Świderski i Grzegorz Wójtowicz. Dzisiaj Polska B zagra w Mławie z Australią.

Role zupełnie się odwróciły w dwóch kolejnych partiach (IIIset zaczął się od prowadzenia Brazylii 8:1) i o wszystkim decydował tie break. Był niezwykle zacięty, Polacy wygrywali 2-3 punktami, ale Brazylijczycy doprowadzili do remisu 13:13. Walkę na przewagi wygrali biało-czerwoni.

W efekcie Polska pokonała Brazylię w oficjalnym meczu po raz pierwszy od ośmiu lat. - Graliśmy już wolą walki, bo po ciężkich przygotowaniach wszystko nas bolało - przyznał Bartosz Kurek. - Takie zwycięstwa zwiększają wiarę i budują siłę drużyny.

W naszej ekipie wystąpił Paweł Zagumny, nowy rozgrywający ZAKSY. Pozostali kędzierzynianie nie dostali szans, choć tylko Patryka Czarnowskiego z gry wykluczyła kontuzja.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska