O samochodzie, który utknął na torowisku w Przyworach między ulicą Wiejską a Zawadzkiego zawiadomiły policję dwie kobiety. Ok. godz. 23 w sobotę przechodzące kobiety zobaczyły na torowisku samochód marki bmw, a w środku dwie osoby. Auto zawisło na jednej szynie.
Kiedy podeszły blisko, kierowca otworzył okno, a kobiety poczuły silną woń alkoholu. Mężczyzna prosił, by nie wzywały policji.
Przybyli na miejsce policjanci zastali w bmw już tylko kobietę. Mężczyzna uciekł, ale po pewnym czasie namierzył go we wsi radiowóz. Początkowo policja nie była pewna, kto prowadził auto, ale świadkowie potwierdzili, że kierowcą był mężczyzna.
24-latek spod Opola miał 2,5 promila alkoholu. Jego pasażerka, 34-letnia kobieta z Opola, była jeszcze bardziej pijana - miała 3 promile. Nic im się nie stało.
Auto zostało ściągnięte z torowiska, odholowane na parking i zabezpieczone.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?